Makijaż dla poszczególnych typów oczu. Sprawdź swój!

Makijaż dla poszczególnych typów oczu. Sprawdź swój!

Małym oczom nie łatwo dodać wyrazu, szeroko lub wąsko rozstawione mogą być powodem kompleksów. A przecież w kilku prostych krokach możemy uzyskać wygląd idealny. W codziennej batalii o idealną symetrię makijażu oczu orężem będzie liner, tusz i pędzel. Bojową taktykę w modelowaniu kształtu oczu zdradza Agnieszka Sęczkowska, wizażystka do zadań specjalnych marki Golden Rose.

Reklama

Grunt to dobra diagnoza

O ile określenie wielkości oczu opiera się na subiektywnej ocenie, o tyle ich rozstaw możemy określić według pewnych standardowych kryteriów. A zatem lusterko w dłoń, zaś kompleksy na bok!  Modelowy rozstaw to taki, w którym odstęp pomiędzy oczami odpowiada długości oka. Jeśli jednak odległość ta jest większa lub wyraźnie mniejsza nie musimy załamywać rąk. Idealną symetrię możemy osiągnąć trzymając się bardzo prostych reguł.

Kocie oko dla blisko osadzonych oczu

Osoby, które posiadają blisko osadzone oczy względem osi twarzy powinny pamiętać o żelaznej zasadzie w makijażu: wewnętrzne kąciki malujemy bardzo jasnym cieniem, który je rozświetli, zaś zewnętrzne mocno zaznaczamy ciemnymi cieniami wyciągniętymi poza obręb powieki i kreską zawiniętą ku górze. Tuszując rzęsy również pamiętajmy o tym, by mocniej podkreślić te bliżej zewnętrznego kącika. Dla posiadaczek wąskiego rozstawu oczu doskonale sprawdzi się makijaż, w którym kreskę na górnej i dolnej powiece robimy od połowy oka, wyciągając ją dość daleko. Cienie warto nałożyć również na dolnej powiece.

Chcąc osiągnąć wydłużoną i ostro zakończoną linię cieni pomiędzy zewnętrznym kącikiem oka, a łukiem brwiowym naklejamy taśmę klejącą. Ciemnym cieniem rysujemy strzałkę, której jedno ramię wyznaczy taśma, zaś drugie przebiegać powinno przez załamanie powieki. Powiekę cieniujemy od połowy ku jej zewnętrznej stronie. Pamiętajmy, by po oderwaniu taśmy lekko rozetrzeć krawędź cieni.

Naturalny makijaż dla oczu szeroko rozstawionych

Makijaż optycznie redukujący odległość między oczami może być wyzwaniem. Wydawać by się mogło, że wystarczy zastosować metodę odwrotną do poprzedniego przykładu, czyli ciemne cienie od strony nosa, jasne w zewnętrznych kącikach i gotowe! Otóż w praktyce taki makijaż nie wygląda zbyt korzystnie, oczy wydają się być zmęczone. Łatwo tu przesadzić i doprowadzić do stylistycznej katastrofy!  Jaka jest więc rada dla posiadaczek zbyt daleko osadzonych oczu?

Wewnętrzne kąciki należy oprószyć cielistym cieniem, koniecznie matowym. Perłowy niepotrzebnie wyeksponuje odległość między oczami. Pozostałe ¾ powieki pokrywamy ciemniejszym beżowym cieniem, a następnie akcentujemy ciemniejszym brązem linię załamania powieki. Pamiętajmy jednak, by nie wykraczać poza granicę powiek. Delikatnie podkreślamy cieniami również dolną powiekę, nie domykając linii w zewnętrznych kącikach oczu. Brązową kredką wykonujemy lekko rozmytą kreskę obrysowując wewnętrzny kącik.

Smoky eyes pomniejszy duże oczy

Duże lub wypukłe oczy również pięknie wyglądają w przydymionym makijażu. Jeśli chcemy optycznie zmniejszyć oko powinnyśmy radośnie zaprzyjaźnić się z miękkimi kredkami typu kajal i gąbeczkami do rozcierania. Lekko rozmazana ramka intensywnie czarnej kredki zdziała cuda. Jeśli dodatkowo wyciągniemy ją lekko ku górze nadamy oczom piękny migdałowy kształt. Nie bójmy się używać ciemnych cieni na całej powiece, jednak perłowe oraz mocno połyskujące chowamy na dno szuflady.

Prosty makijaż na co dzień? Czarną kreską zaznaczamy linię wodną oczu. Nakładając ciemny cień w ulubionym kolorze pamiętajmy, by przy linii rzęs był bardziej intensywny. Lekko rozcieramy go ku górze nadając oczom bardziej prostokątny lub koci kształt, zaś łuki brwiowe rozjaśniamy cielistym cieniem. Mocno tuszujemy rzęsy.

Rozświetl małe oczy

Wydawać by się mogło, że zaznaczenie konturu dodaje oczom wyrazu? W przypadku małych oczu zbyt mocna kreska może nam tylko zaszkodzić! Dlatego też właścicielki oczu małych lub głęboko osadzonych powinny zaopatrzyć kosmetyczki w konturówki w odcieniach brązu lub szarości. Nie może w niej zabraknąć również barwnych palet połyskujących cieni, które powiększą optycznie oczy.

Zewnętrzny kącik oka cieniujemy wyraźnym kolorem wykraczając poza linię załamania powieki górnej. W centralnej części powieki dodajemy perłowy akcent w jasnym odcieniu, który uwypukli oko, zaś wewnętrzny kącik rozświetlamy by otworzyć spojrzenie. Szarą lub brązową kredką rysujemy cienką, ledwo widoczną kreskę, którą delikatnie wyciągamy ku górze. Zaś linię wodną dolnej powieki podkreślamy cielistą lub bardzo jasną kredką. Rzęsy tuszujemy przede wszystkim na górnej powiece.

Gotowe!

Ciemny cień nałożony dookoła, optycznie pomniejszy duże oczy.
Reklama
Reklama