Oryginalne perfumy: nie daj się nabrać!

Jeśli możesz, kupuj w sprawdzonych miejscach. Wybierz się do dobrej drogerii, w której zawsze znajdziesz oryginały. A jeśli jesteś skazana na zakupy online… Przejrzyj internet w poszukiwaniu opinii o Twojej e-drogerii albo popytaj koleżanek – może one robiły już tam zakupy. Omijaj szerokim łukiem bazarki i uliczne stoiska, chyba, że odpowiada Ci zapach „Lacrosse”.

Nie daj się nabrać na „mega promocje”. Wyjątkowo okazyjna obniżka wygląda podejrzanie… Było 300 zł, jest 150 zł? Nie licz na to, że ten perfum jest oryginalny. Owszem, zdarzają się promocje, ale nie trafisz raczej na cenę obniżoną o więcej niż o 10%.

Zanim zdecydujesz się na zakup perfum, zorientuj się, w jakich pojemnościach zapach jest dostępny. 30 ml, 50 ml i 90 ml to standardowe wartości – jeśli Twoje perfumy są oferowane tylko w tych trzech pojemnościach, nie daj się nabrać na 45-mililitrową wersję.

Zwracaj uwagę na flakonik. Jeśli oryginał odbiega wizualnie od tego, który chcesz kupić… Wiesz, co zrobić. Nie kupuj. Wcześniej zwróć uwagę na znaki, kształt butelki, napisy, czcionkę, pudełeczko i inne detale. I tak jeżeli na przykład flakon ma krzywe dno, atomizer ostre krawędzie, napisy na butelce nie są dopracowane jak w oryginale a naklejki nieco różnią się lub są krzywo przyklejone do flakonu, to masz powody do niepokoju.

Sprawdź sprzedawcę. Dopracowana strona internetowa, szczegółowe opisy, opinie i komentarze klientów to elementy działające na korzyść sprzedawcy. Jakość zdjęć też świadczy o profesjonalizmie sprzedających. Ci rzetelni odpowiadają na pytania, odbierają telefony i generalnie dbają o klientów.

Pamiętaj, że rozsądek jest najlepszym doradcą – nie ma sensu łapać się w pułapkę niskiej ceny, by później męczyć się ze źle dobranym zapachem i poczuciem posiadania bubla. Zanim podejmiesz decyzję, dobrze się zastanów. Chyba żadna z nas nie chce pachnieć tanio?