Ratunek dla popękanych ust

Ratunek dla popękanych ust

Przyjemny spacer zimową porą wraz z ukochanym.. namiętny pocałunek w śniegowej scenerii jako zapowiedź pożegnania. Każdy wraca do swego domu. Rankiem, czujesz ból, pieczenie, brak nawilżenia, nie możesz się uśmiechnąć rozpamiętując poprzedni dzień, gdyż usta pękają niczym dojrzały owoc roniąc krople krwi.

Jak temu zaradzić?

Reklama

Na ratunek spieszy natura, a dokładnie miód. Ten wytwór małych, pracowitych żyjątek nie jest tylko doskonałym smakołykiem, lecz posiada bogaty wachlarz zdrowotnych atutów niezbędnych również w kosmetologii.

W swym składzie zawiera nie tylko cenne, wartościowe cukry, jak glukoza czy fruktoza, również: olejki eteryczne, kwasy organiczne, naturalne barwniki np. β-karoten, enzymy, białka, witaminy B1, B2, B6, B12, jak również kobalt, potas, naturalny chlor, fosfor, wapń, magnez, żelazo, mangan, biotynę, kwas pantotenowy, kwas foliowy, a nawet neuroprzekaźnik -acetylocholinę.

Jednak wracając do aspektu kosmetycznego, działa on nawilżająco, kojąco, odnawiająco, łagodząco, leczy podrażnienia oraz rany, działa przeciwzapalnie.

Należy posmarować usta delikatną warstwą lepkiej cieczy, aby już po chwili poczuć ukojenie.

Po wyleczeniu popękanych ust, gdy pozostałością będzie łuszczący się naskórek - warto potraktować go peelingiem.

Warto również pamiętać, iż nadmiar szminek, błyszczków itd przyzwyczaja nasze usta do sztucznego nawilżenia, przez co w efekcie może się przyczyniać do tego typu dolegliwości.

Reklama
Reklama