Strobing - nowy, gorący trend w makijażu. Sprawdźcie, o co chodzi

Przejdź do galerii

Piątek, 1 stycznia 2016

Moda na mocne konturowanie twarzy wylansowana przez Kim Kardashian w tym roku ustępuje miejsca nowemu trendowi. Strobing - bo o nim mowa - to ostani hit wizażu, gorąco lansowany przez gwiazdy, vlogerki i fanki makijażu. Na Instagramie jak grzyby po deszczu pojawiają się zdjęcia z modnym strobingiem na twarzy. O co chodzi w nowym trendzie?

You Tube/ Carli Bybel

Stobing polega na rozświetlaniu określonych punktów na twarzy. Zamiast optycznej gry bronzera i rozświetlacza, na której opiera się makijaż konturowy, ograniczamy się do nakładania na wypukłe partie twarzy nabłyszczającego rozświetlacza. To właśnie dzięki niemu twarz wygląda na naturalnie rozpromienioną, świeżą i wypoczętą.

Zgodnie z zasadą strobingu rozświetlacz nakładamy na wystające punkty twarzy - środkową linię nosa, szczyty kości policzkowych, kości na czole oraz miejsca nad górną wargą (łuk kupidyna). Dzięki temu zabiegowi makijaż staje się lekki, mniej "maskowy", a cera nabiera luksusowego blasku.

Zobaczcie, jak wygląda strobing w wykonaniu fanek tego nowego trendu.

Zdjęcia: Pinterest, Instagram