Ten wpis zrozumieją tylko miłośnicy kotów. Prawdziwi miłośnicy! Tacy jak właściciel jednej z japońskich perfumerii, który zaparł się, że stworzy spray o zapachu główki kota.
Reklama
Proces odtworzenia zapachu zajął mu aż 4 miesiące. Polegał on głównie na wąchaniu główek kociąt... Twierdzi bowiem, że głowa mruczących pupili pachnie w wyjątkowy sposób! Zapragnął przenieść ten zapach na koce, pluszaki i inne rzeczy, do których można się przytulić. Uważa, że wąchanie kociaków relaksuje i dostarcza dużej dawki endorfin.
Co sądzicie o tym pomyśle?
Reklama