Ewa Chodakowska zakłada kolejny biznes. Fanki oburzone: "Podobno promujesz zdrowie... ZAWIODŁAM SIĘ". O co chodzi?

Jej nazwisko to jedna wielka firma, a nowy produkt, który wyszedł na rynek spod jej skrzydeł to ViVita Energia i Ochrona. Produkt wspomagający odchudzanie od razu spotkał się z wielkim zainteresowaniem wśród fanek Chodakowskiej. Zagorzałe wielbicielki zachwalały i gratulowały produktu, nie mając z nim jeszcze styczności. Inne natomiast podeszły do sprawy bardziej sceptycznie, czytając skład i pamiętając wcześniejsze wypowiedzi trenerki, związane z suplementacją i "dietami cud".

-Hmm a mówiłaś że suplementy diety to bzdura...

-Trochę się pogubiłam w jednym poście "zabraniam przyspieszaczy i spalaczy" parę minut później " nie zabraniam wszelkich przyspieszaczy i spalaczy". Każdy ma swój rozum i dobrze wie żeby wszystkie te cudowne składniki zamknąć w kapsułce trzeba się nie lada napocić "chemicznie" bardzo cenię sobie twoja osobę za wszystko co robisz ale suplement diety... Niesmak pozostanie na długo. Pozdrawiam

-Dwutlenek tytanu... w wielu krajach zakazany ze względu na szkodliwość. Indygotyna też jest szkodliwa. Dziewczyny wystarczy przeczytać skład żeby wiedzieć,że tego się nie kupuje!!!!

-Myślałam że Pani promuje zdrowe odżywianie a nie szprycowanie tabletkami dla zysku. Zawiodłam się.

Negatywnych komentarzy nie było końca. Internautki zarzucały Ewie "sprzedanie się" i pazerność, przez którą dała się skomercjalizować.

Ewa znana jest z wybuchowych i nieprzemyślanych wypowiedzi, które stają się powodem do internetowych kłótni. Tym razem również nie pozostawiła sprawy bez echa. Swój wpis rozpoczęła od bardzo, jak na nią, pewnych siebie słów.

"Wybuchła kolokwialnie mówiąc GÓWNOBURZA - jak zawsze kiedy w powietrzu wisi sukces. Spokojnie.. przywykłam.
Babeczki!!! Wszelkie niedobory trzeba uzupełniać!! Jeśli świetnie się odżywiamy, jeśli mamy mnóstwo energii, jeśli odporność fruwa na najwyższym poziomie, nie trzeba nam żadnych suplementów..
Pytana byłam tysiące razy o magiczne suple na odchudzanie i zawsze zabraniałam!!
Wszystkie magiczne pigułki na odchudzanie to bzdura :) nie ma złotych środków które wykonają za nas robotę! zabraniam wszelkich przyspieszaczy i spalaczy!!
Natomiast Vivita to naturalne składniki!! I ten skład ma wspomóc energię i ochronę, a nie odchudzić :)
Są takie momenty w życiu, kiedy trzeba się wspomóc, a jeśli już wspomagać to czymś co stosuje na sobie od lat.
To sztucznie napędzane ciśnienie niczego nie zmieni.. spokojnie! produkt nie jest obowiązkowy."

Jesteście fankami Ewy? Kupicie jej nowy produkt? A może zgadzacie się z Internautkami, że chęć sławy i zysku to nie tędy droga?