Ta randka w ciemno nie skończyła się sukcesem. "Dziewczyna" z sieci okazała się... UPS!

Ta randka w ciemno nie skończyła się sukcesem. "Dziewczyna" z sieci okazała się... UPS!

Byliście kiedyś na "randce w ciemno"? Jeśli kiedykolwiek umawialiście się z nieznajomym, wiecie, na czym, to polega. Korzystając z wielu randkowych aplikacji,  liczymy, że poznamy swoją drugą połówkę. Czasem jednak nie wszystko idzie po naszej myśli. Jeśli na swoim koncie macie takie wpadki, nie martwcie się, nie jesteście sami.

Reklama

Ostatnio w Internecie prawdziwą sensację robi opowieść pewnego młodego mężczyzny. Kilka dni temu miał się wybrać na randkę w ciemno z dziewczyną poznaną w sieci. Historia nie potoczyła się jednak tak, jakby tego chciał. Czytając jego wpis, powinniśmy mu współczuć jednak nie możemy powstrzymać się od śmiechu:

"Kilka dni temu wybrałem się na randkę w ciemno z dziewczyną, której bardzo na tym zależało. Poznaliśmy się w necie. Zaproponowała, że zapłaci za kolację, więc nie mogłem odrzucić takiej oferty. Myślałem, że spotykam się ze striptizerką, która studiuje, żeby w przyszłości zostać pielęgniarką. Okazało się, że to kulturysta w peruce.

Zapytała, czy jestem kolesiem z Tindera i podała mój pseudonim. Potwierdziłem, bo gdybym zaprzeczył, ona pewnie skopałaby mi tyłek. A co do pupy, moje pośladki trzęsły się z przerażenia. To był przytłaczający posiłek, ponieważ miała przed sobą około 8 talerzy ze stekiem, kurczakiem, krową, łosiem, gorylem i jakkolwiek to nazwać. Ja zamówiłem tylko sałatkę z kurczakiem i nawet tego nie byłem w stanie dokończyć.

Po zjedzeniu wymownie na mnie spojrzała i zapytała, co robimy teraz. Zaproponowałem, że rozejdziemy się do swoich domów, bo mam rano pracę. Powiedziała: o nie! Ta noc jeszcze się nie skończyła.

Złapała mnie za penisa, zarzuciła mnie sobie na plecy i zaniosła do samochodu. Potem zawiozła do siebie. Mój samochód został przed restauracją, więc wiedziałem już, że zostanie odholowany. Weszliśmy do jej domu i wtedy zażądała agresywnie, abym się rozebrał. Nie wiedziałem jeszcze, czy zamierzamy uprawiać seks, a może chodzi jej o wrestling.

Ściągnęła z siebie ubranie i od razu zrozumiałem, że tej nocy to ja będę kobietą."

Zobaczcie, jak wyglądała "dziewczyna", którą poznał online. UPS...

Reklama
Reklama