"Powiesz, że to obrzydliwe, ale dla nas to najpiękniejsza pamiątka". SERIO? Matki zachwycają się TYMI ZDJĘCIAMI

"Powiesz, że to obrzydliwe, ale dla nas to najpiękniejsza pamiątka". SERIO? Matki zachwycają się TYMI ZDJĘCIAMI

Pomarszczona skóra, wielkie rozstępy, obwisła skóra i dodatkowe kilogramy po ciąży są piękne. Z takiego wniosku wychodzą fanki instagramowego profilu takebackpostpartum, na którym matki zamieszczają zdjęcia swoich niedoskonałości nabytych po porodzie.

Reklama

Powiesz, że to obrzydliwe, ale dla nas to najpiękniejsza pamiątka - czytamy w opisie pod zdjęciem mocno pomarszczonego brzucha usianego czerwonymi pręgami.

Jak tłumaczą mamy, są to najpiękniejsze pamiątki po najważniejszym momencie w ich życiu, które przypominają o cudzie narodzin i trudnym, lecz pięknym etapie jakim jest macierzyństwo. Otwarcie przyznają, że są dumne z tego, co wyrządziła na ich ciałach ciąża i nie zamierzają z tym walczyć. 

Fanki profilu takebackpostpartum stają niejako w opozycji do rzeszy "fit matek" szczycących się płaskim brzuchem w szóstym miesiącu i za wszelką cenę walczących o szybki powrót do formy. Wolą całkowicie poddać się działaniu natury niż katować się na siłowniach i w gabinetach kosmetycznych. Pytanie tylko, na ile jest to szczera akceptacja własnego ciała, a na ile prowokacyjne epatowanie nieestetycznym wyglądem i usprawiedliwianie własnego lenistwa.

"Doceniam cud stworzenia, ale kocham też swoje ciało". Fit mama nie zaakceptowała pomarszczonego brzucha i podjęła walkę

Zobaczcie, jakimi zdjęciami upajają się instamamy. Rozumiecie ich zachwyt?

Źródło: www.instagram.com / @takebackpostpartum
Reklama
Reklama