Chirurg o GIGANTYCZNYCH POŚLADKACH i cellulicie Kim: "Przesadziła z zabiegami i już nigdy się tego nie pozbędzie"

Chirurg o GIGANTYCZNYCH POŚLADKACH i cellulicie Kim: "Przesadziła z zabiegami i już nigdy się tego nie pozbędzie"

Nie ma chyba popularniejszej części ciała Kim Kardashian niż jej ogromne pośladki. Dolna część ciała celebrytki została sfotografowana już chyba z każdej możliwej pozycji, stając się prawdziwą legendą show biznesu. Odkąd rodzina Kardashianów zaistniała w show biznesie, cały świat zadaje sobie pytanie, czy tyłek Kim  jest naturalny?

Reklama

Choć Kim wielokrotnie zaprzeczała, że kiedykolwiek powiększała tylną część ciała, jednak TE ZDJĘCIA udowadniają, że żona Kanye Westa stała się ofiarą operacji plastycznych. Na niewyretuszowanych zdjęciach zrobionych przez paparazzi, widać, że pupa Kardashianki jest po prostu OGROMNA!

Jeden z cenionych w Los Angeles chirurgów plastycznych, na pytanie, czy są prawdziwe, odpowiedział wprost:

Gołym okiem widać, że nie są to naturalne kształty. Kim regularnie robi sobie liposukcję z ud i brzucha, a zbędny tłuszcz wstrzykuje w pośladki. Najprawdopodobniej robi to od lat, dlatego nie ma możliwości, żeby cofnąć obecny efekt, mimo, że nie wygląda on estetycznie. Nigdy już nie pozbędzie się cellulitu. 

Z czym kojarzą Wam się gigantyczne pośladki Kim? My stawiamy na odwłok osy...

Reklama
Reklama