Była dziewczyna Harry'ego BYŁA OBECNA NA ŚLUBIE! Mina Chelsy Davy mówi wszystko...

Przejdź do galerii

Czwartek, 24 maja 2018

Po uroczystości ślubnej Meghan Markle i księcia Harry'ego, świat obiegło zdjęcie zamyślonej Chelsy Davy, byłej dziewczyny księcia Harry'ego, która pojawiła się na wydarzeniu. Na jej twarzy było widać smutek i zmieszanie. Co się stało?

Chelsy i Harry spotykali się w latach 2004-2011, a ich związek trwał 7 lat. Mimo, że próbowali ratować relację jeszcze w sierpniu 2015 r, Davy nie wytrzymała presji bycia przyszłą księżną. Bez wątpienia, do tej pory był to najpoważniejszy związek 34-letniego księcia.

Gdy ogłoszona została data jego ślubu z Meghan Markle, Chelsy otrzymała zaproszenie, jednak mimo upływu lat, emocje wzięły górę i mało brakowało, by wcale nie zjawiła się na uroczystości. Według "Vanity Fair", kilka dni przed royal wedding przeprowadziła z Harrym bardzo poważną i emocjonalną rozmowę telefoniczną.

To była ich ostatnia, pożegnalna rozmowa, w którym oboje przyznali, że Harry musi pójść dalej. Chelsy była bardzo poruszona, płakała i omal nie zrezygnowała z pójścia na uroczystość - czytamy.

Mimo to, Harry chciał, by uczestniczyła w tak ważnym dla niego dniu. Obiecała mu więc, że zjawi się w zamku Windsor, ale nie weźmie udziału w zabawie weselnej.

Internauci zastanawiają się, czy mimo upływu lat, uczucie Chelsy do brytyjskiego księcia jeszcze nie wygasło. Nie ma jednak wątpliwości co do faktu, że zasmucona mina ze zdjęć mówi jedno: co ja tu robię?

Zobaczcie wspólne zdjęcia Harry'ego i Chelsy oraz te, które zrobiono jej podczas książęcego ślubu. Myślicie, że nadal go kocha?