Aneta Zając przytyła 10 kilogramów i zdradza powód. Internauci ostro: "BZDURY! Po prostu mniej jedz!"

Aneta Zając przytyła 10 kilogramów i zdradza powód. Internauci ostro: "BZDURY! Po prostu mniej jedz!"

Aneta Zając od lat kojarzona jest głównie z rolą Marysi w polsatowskim serialu "Pierwsza miłość". To tam poznała Mikołaja Krawczyka, z którym związała się na kilka lat, a owocem ich miłości są  bliźniaki, Robert i Michał.

Reklama

Ostatnio zauważyć można, że wygląd aktorki znacznie się zmienił, a ona sama przybrała na wadze. Okazuje się, że  cierpi na dolegliwości tarczycy i zmuszona jest przyjmować leki hormonalne, odpowiedzialne w dużym stopniu za przyrost wagi. Zając przytyła już  10 kilogramów, ale zamierza się ich pozbyć na specjalnym obozie we Włoszech.

Zamiast współczuć, internauci śmieją się z tłumaczeń Anety, nie pozostawiając na niej suchej nitki.

Tak tak niezłe tłumaczenie. Jakoś Rusin też ma problem z tarczycą i jest szczupła. Nowa moda- wszystkie grubaski mają teraz chorą tarczycę.

To od leków na niedoczynność się tyje? Myślałam, że właśnie jak się zacznie je brać, to nadwaga wywołana niedoczynnością spada...

Co za bzdura, mam chora tarczyce od 15 lat przyjmuje leki hormonalne i ważę 54 kg.

Dlaczego kobiety zwalają wszystko na tarczycę? Każda ma teraz chorą tarczycę i za grubą dupę.

Ale bzdury, od leków na tarczycę się nie tyje! Wręcz przeciwnie, pomagają wyregulować metabolizm. Po prostu mniej jedz!

Jeśli faktycznie tarczyca jest głównym powodem problemów Anety, mamy nadzieję, że uda się jej uporać z nadprogramowymi kilogramami.

Zobaczcie jak zmieniała się na przestrzeni lat. Naprawdę jest aż tak źle?

Źródło: MW MEDIA
Reklama
Reklama