Co wiesz o medycynie estetycznej? Obalamy mity

73% osób korzystających z zabiegów medycyny estetycznej ukrywa ten fakt przed swoimi bliskimi – takie wyniki prezentuje ankieta przeprowadzona w 2017 roku przez Polskie Towarzystwo Medycyny Estetycznej i Anti-Ageing. Nie tylko wstydzimy się tego, że ingerujemy w swój wygląd, ale i boimy się nienaturalnego efektu (64,3% badanych) czy bólu (53,8%). Opieramy swoją wiedzę o medycynie estetycznej na kreowanych przez lata mitach, które mają niewiele wspólnego z rzeczywistością. A przecież chcemy poprawiać swoją urodę, co deklaruje 64% ankietowanych. Razem z Panią Anną Wasilewską, lekarzem medycyny estetycznej w Klinice Estetyki w ramach Grupy LUX MED postanowiliśmy skonfrontować najczęściej powtarzane mity z wiedzą i doświadczeniem specjalisty.

 

Czy zabiegi medycyny estetycznej nienaturalnie zmieniają rysy twarzy?

Zabieg medycyny estetycznej może zmienić rysy twarzy tylko, jeśli procedura zostanie wykonana pomimo braku wskazań lub w trakcie jej trwania zostanie podana zbyt duża ilość produktu nadającego objętość tkankom. Jeśli młoda osoba może pochwalić się książkowymi rysami twarzy, ale mimo to zdecyduje się na wypełnienie okolic łuków jarzmowych czy policzków, to górne piętro twarzy (głównie okolica oka) optycznie się zmniejszy. To rzeczywiście może skutkować zmianą rysów twarzy. Podobne efekty pojawią się u kobiety o drobnej twarzy, u której podamy zbyt dużo produktu wypełniającego usta. Zawsze należy zachować zdrowy rozsądek i racjonalny osąd rzeczywistości. Potrzebny jest dialog Pacjenta z lekarzem, który w razie braku wskazań odradzi wykonanie zabiegu.

Czy zabiegi medycyny estetycznej są bolesne?

Próg odczuwania bólu jest bardzo indywidualną kwestią i zależy od tego, jaki zabieg wykonujemy, u kogo czy też w jakim dniu. Większość procedur wykonuje się ze znieczuleniem powierzchniowym, co niweluje odczucie bólu.

Czy zabiegi medycyny estetycznej to niepotrzebne ryzyko dla zdrowia?

Ryzyko występuje w przypadku każdej procedury medycznej - bez względu na to, czy będzie to pobranie krwi w laboratorium, mezoterapia igłowa czy operacja złamanej kończyny. W przypadku profesjonalnie i bezpiecznie wykonanego zabiegu medycyny estetycznej zbieramy dobry wywiad, wykluczamy przeciwwskazania, dobieramy odpowiednią technikę, podajemy produkt bezpieczny, wysokiej jakości i z certyfikatami, minimalizując w ten sposób jakiekolwiek ryzyko. Właśnie dlatego tak ważne jest korzystanie z pomocy w profesjonalnych klinikach.

Czy lekarze medycyny estetycznej to nie są prawdziwi lekarze?

Lekarzem medycyny estetycznej może zostać tylko osoba, która posiada prawo wykonywania zawodu lekarza. Jako medycy zdobywamy wiedzę w certyfikowanych placówkach szkoleniowych. Postępując zgodnie z zasadami etyki, kierujemy się dobrem Pacjenta. Odmawiamy, jeśli nie ma wskazań do zabiegu, a także przekazujemy Pacjentowi pełną wiedzę w zakresie możliwych efektów planowanej procedury.

Czy medycyna estetyczna to środowisko, w którym funkcjonuje wiele podziemnych, niesprawdzonych gabinetów?

To niestety prawda. Właśnie dlatego należy korzystać z usług sprawdzonych klinik medycyny estetycznej i weryfikować te miejsca oraz osoby wykonujące zbiegi. Ważne, żeby procedury wymagające wiedzy i umiejętności lekarza rzeczywiście wykonywał lekarz, nie kosmetolog. Mamy pełne prawo, żeby poprosić medyka o pokazanie pieczątki oraz prawa wykonywania zawodu lekarza.

Czy medycyna estetyczna jest bardzo droga?

Współcześnie medycyna estetyczna jest dostępna dla szerokiej grupy Pacjentów. Dzisiaj już nie jest to usługa reglamentowana. Ceny na rynku znacząco się unormowały. Wynika to przede wszystkim z dużej konkurencji. Choć „drogo” czy „tanio” to pojęcia bardzo względne, można z całą pewnością stwierdzić, że medycyna estetyczna nie nosi już takich znamion luksusu jak kiedyś.

Czy medycyna estetyczna to fanaberia?

Współczesną medycynę estetyczną należy postrzegać nie tylko przez aspekty stricto estetyczne. Zabiegi te często rozwiązują wiele problemów zdrowotnych, wpływających na komfort życia. Toksyną botulinową leczymy nadpotliwość, laserem wysiłkowe nietrzymanie moczu czy nadmierne owłosienie, a mezoterapią igłową łysienie.

Czy poprawianie urody jest oznaką próżności, powodem do wstydu i powinno się je ukrywać?

Zabiegi medycyny estetycznej niwelują defekty naszego wyglądu, spowalniają procesy starzenia, a finalnie podnoszą komfort życia, zwiększają pewność siebie i poczucie własnej wartości. Są też coraz powszechniejsze. Mamy pełne prawo, żeby korzystać z dobrodziejstw współczesnej medycyny i się tego nie wstydzić. W dzisiejszych czasach jest to forma dbania o siebie.

Czy toksyna botulinowa (popularnie botoks) ogranicza mimikę twarzy?

Botoks ogranicza mimikę twarzy, ale to ograniczenie jest bezpieczne i celowe. Stopień spowolnienia pracy mięśnia uzależniony jest od dawki toksyny, którą zastosujemy. Umiejętnie podany produkt, uwzględniający zarówno potrzeby Pacjenta, jak i zalecenia lekarza, gwarantuje pożądany efekt, bez wpływu na naturalną mimikę twarzy.

Czy zawsze widać, że ktoś poprawiał swój wygląd z pomocą lekarza?

To nieprawda. Efekt zabiegu, w tym poziom jego „naturalności” bądź „sztuczności”, zależy od rodzaju zabiegu, jakości jego wykonania czy czasu, jaki już upłynął. Lekarze w profesjonalnych klinikach posiadają wiedzę i kompetencje, by przywrócić jędrność i sprężystość skóry, zredukować zmarszczki lub usunąć oznaki zmęczenia, nie zmieniając przy tym wyglądu i rysów twarzy.

Czy jeśli raz wykonamy zabieg, to jesteśmy zmuszeni powtarzać go do końca życia?

Żaden zabieg nie obliguje do ciągłości czy powtarzalności. Wszystkie produkty, również te wprowadzane jednorazowo do tkanki, stymulują ją i mają pozytywne oddziaływanie. Zalecenia, żeby wykonać serię zabiegów wynikają z faktu, że efekty są wtedy bardziej spektakularne, a produkty wprowadzane do tkanki nie mają charakteru tzw. implantów i po pewnym czasie ulegają degradacji. Pacjentki powiększające usta twierdzą, że po kilku zabiegach ich wargi są większe w porównaniu do objętości pierwotnej, co oznacza że procedura powtarzana pozwala na osiągnięcie długotrwałego efektu.

Czy jeśli wykonujemy zabiegi medycyny estetycznej, przesadnie koncentrujemy się na swoim wyglądzie?

Wielu pacjentów korzystających z zabiegów medycyny estetycznej niweluje w ten sposób rzeczywiste defekty, np. bliny, wykwity czy łysienie. Dodatkowo spowalnianie procesu starzenia zwiększa komfort i radość z życia. Medycyna estetyczna powstała dla nas i mamy pełne prawo z niej korzystać.