Pierwszy dzień Top Of The Top Sopot Festival 2018 już za nami. Wśród wielu gwiazd, które tego wieczora wystąpiły w Operze Leśnej, pojawiły dwie piosenkarki młodego pokolenia: Margaret i Sarsa. Obie artystki są znane z zamiłowania do oryginalnych, momentami nawet dziwnych i niezrozumiałych stylizacji scenicznych. Margaret lubi nietypowe połączenia ubrań, żywe kolory i ciągle eksperymentuje z fryzurą. Z kolei charakterystycznym elementem image'u Sarsy jest rogata fryzura oraz szalone, barwne stroje, a także statyw od mikrofonu w kształcie flaminga, z którym wokalistka ostatnio się nie rozstaje.
W Sopocie obie artystki znów zaszalały ze strojami. Margaret wystąpiła sportowej w odcieniu jaskrawego pomarańczu. Artystka miała na sobie crop top, krótkie legginsy oraz tiulową narzutkę z marszczonym materiałem na ramionach, wyglądającym jak skrzydełka. Strój uzupełniały pomarańczowe dodatki w postaci nerki i wachlarza oraz naszyjnik z pokaźnych muszelek.
Sarsa pojawiła się na scenie w komplecie usianym różowymi cekinami. Błyszczącą górę przełamywała śnieżna biel topu i sportowych butów. Artystka jak zwykle miała na głowie swoje słynne różki - tym razem diamentowe, w włosy zafarbowała na biały blond.
Czyja stylizacja podobała wam się najbardziej?