Hollywood w żałobie: Mandy Blank trenowała m.in. Mickeya Rourke i Matta LeBlanc. Ta 42-latka miała idealne ciało i muskulaturę, której zazdrościło jej wiele gwiazd.
Nic nie wskazywało na to, że jest chora. Na ostatnich zdjęciach z Instagrama Mandy chwali się cudownie wyrzeźbionymi kształtami. Ciało trenerki znalazła w łazience gosposia.
Z informacji uzyskanych przez portal TMZ wynika, że Mandy nie była pod wpływem alkoholu czy narkotyków. Rozstrzygających danych dostarczy sekcja.
Trudno uwierzyć w to, co się stało. Trenerka z pozoru była w doskonałej formie. Zobaczcie jej ostatnie, gorące zdjęcia...