Dopiero niedawno przestała karmić piersią DZIEWIĘCIOLETNIĄ córkę! Ludzie wyzywali ją od pedofilek

Dopiero niedawno przestała karmić piersią DZIEWIĘCIOLETNIĄ córkę! Ludzie wyzywali ją od pedofilek

Sharon Spink jest aktorką i mamą czwórki dzieci, ale to dopiero przy najmłodszej córeczce, Charlotte, dała się poznać jako orędowniczka długiego karmienia piersią. Ostatecznie zrezygnowała z naturalnego karmienia dopiero w tym roku, gdy jej córeczka skończyła dziewięć lat. Właściwie planowała z tym poczekać do 10. urodzin dziecka, lecz Charlotte spontanicznie i stopniowo sama zrezygnowała z piersi, a mama jej na to pozwoliła. W ostatnim czasie karmiła córkę nie częściej niż raz w miesiącu.

Reklama

Gdy Charlotte była młodsza, Sharon karmiła ją w miejscach publicznych: w restauracji, w parku, nawet w kościele... Z czasem jednak zaczęła się z tym ukrywać. Z powodu karmienia piersią spotykały ją przykrości. Dziennikarzowi "The Sun" zwierzyła się, że wyzywano ją nawet od pedofilek. Także Charlotte wolała nie mówić o tak intymnej sprawie w szkole. Zdaniem Sharon karmienie piersią starszych dzieci byłoby niesłusznie stygmatyzowane. I zdarza się częściej niż sądzicie:

Jestem pewna, że to bardziej powszechna sprawa, niż się sądzi, tyle że matki są zbyt wystraszone, by o tym mówić, obawiając się krytyki od osób, które nie rozumieją, że to normalne - zauważa Sharon. - Chciałabym przekazać innym mamom, które zastanawiają się "powinnam karmić długo czy nie powinnam?", że dłuższe karmienie jest normalne i dzieci same tego chcą. Niech karmią piersią tak długo, jak chcą tego ich dzieci.

Z początku Sharon planowała karmić przez pół roku; później wydłużyła ten czas do dwóch lat. A potem nie potrafiła znaleźć przekonującego argumentu, by przestać. Jej zdjęcia z córką przy piersi przedrukował "The Sun".

Aktorka twierdzi, że dzięki długiemu karmieniu zapewniła dziecku zdrowie
Reklama
Reklama