Przylgnęła do niej łatka "królowej kiczu". A może czas nazywać ją POLSKĄ SEKSBOMBĄ? Aktorka pozowała z gracją godną Moniki Bellucci!

Przylgnęła do niej łatka "królowej kiczu". A może czas nazywać ją POLSKĄ SEKSBOMBĄ? Aktorka pozowała z gracją godną Moniki Bellucci!

Katarzyna Skrzynecka wraca na ekrany i na ścianki. Zobaczcie, jak prezentuje się dzisiaj jedna z gwiazd komedii "Kogel Mogel 3".

Reklama

Katarzyna Skrzynecka była niegdyś jedną z najseksowniejszych gwiazd polskiej sceny. Piękna twarz, sarnie oczy, perlisty uśmiech i perfekcyjna figura sprawiały, że szaleli za nią widzowie i wydawcy pism. Seksowna gwiazda zdobiła m.in. okładki "Maxima" i "Playboya". Reklamowała także bieliznę. W 2006 roku, po udziale w "Tańcu z gwiazdami", Skrzynecka skusiła się na reklamowanie pasztetów. Spot telewizyjny, w którym gwiazda wpada w taneczną ekstazę po zjedzeniu produktów marki drobiowej oraz billboardy, na których pozuje na tle pasztetu w odważnie eksponującej biust sukience, zostały obśmiane, a sama aktorka zyskała niechlubny tytuł "królowej pasztetów".

Niechybnie Katarzyna Skrzynecka stała się także synonimem złego gustu i modowego obciachu. Ciemna opalenizna, mocny makijaż i zamiłowanie do cukierkowych kolorów od początku były charakterystycznymi elementami jej stylu, podobnie jak obcisłe stroje, błyszczące rajstopy i "bazarkowe" dodatki. Mimo upływu lat w zasadzie niewiele się w tej kwestii zmieniło. Po urodzeniu córki Alikii aktorka wyraźnie przytyła i przestała dbać o sylwetkę. W wywiadach tłumaczyła, że nie odczuwa potrzeby, by gonić za perfekcyjną figurą i dietami, a zamiast spędzić godzinę na siłowni, woli poświęcić ten czas córce.

Choć Katarzyna Skrzynecka nie ma już smukłych kształtów i nadal ubiera się fatalnie, nie straciła wiele z dawnego uroku. 47-letnia gwiazda wciąż emanuje niesamowitym seksapilem, a gdy zdarzy się jej włożyć gustowną stylizację, prezentuje się jak prawdziwa seksbomba! Najlepiej było to widać na spotkaniu prasowym z ekipą komedii "Kogel Mogel 3". Aktorka pozowała w szykownej małej czarnej z wyciętym dekoltem, uwodzicielsko i z gracją niczym Monica Bellucci.

Może właśnie teraz, gdy Katarzyna Skrzynecka przypomniała o sobie w kinowej produkcji, nastąpi moment przełomowy w jej wizerunku i w końcu uda jej się odkuć od "królowej pasztetu" i na nowo stać się symbolem seksu? Potencjał na pewno jest. Zobaczcie sami!

Źródło: mwmedia
Reklama
Reklama