Przygnębiona Weronika Rosati próbuje uśmiechać się na prezentacji nowego serialu

Przygnębiona Weronika Rosati próbuje uśmiechać się na prezentacji nowego serialu

Weronika Rosati ostatnio nie może liczyć na dobrą passę. Rok temu, zaledwie kilka miesięcy po przyjściu na świat córki Elizabeth, rozstała się z partnerem, Robertem Śmigielskim. Dodatkowo, niedawno udzieliła mocnego wywiadu w Gali, przez który sprowadziła na siebie powszechny hejt. Jednocześnie wywołała jednak ogólnopolską dyskusję o samotnym macierzyństwie i prawach kobiet.

Reklama

Nagonka na jej osobę i lawina negatywnych komentarzy Internautów, którzy zarzucają jej publiczne pranie brudów źle odbija się na aktorce. Weronika pojawiła się dziś na konferencji najnowszej produkcji Polsatu - serial "Nie czekaj", w którym zagra jedną z głównych ról.

 Na czerwonym dywanie aktorka zaprezentowała się w czerwonej sukience z modnym, zwierzęcym motywem, jednak jej mina mówiła sama za siebie. Na twarzy Weroniki malowało się przygnębienie.

Sama aktorka próbowała obwiniać o to nieprzespaną noc.

Ten moment kiedy po nieprzespanej ( wypelnionej przytulaniem, czytaniem bajek i spiewaniem kolysanek -bezskutecznie ) nocy z dzieckiem musisz w godzine sie „ zrobic” na konferencje serialu - napisała pod ostatnim zdjęciem na Instagramie.

Wyraźnie widać jednak, że cała sytuacja i szum wokół niej sporo ją kosztują. Zobaczcie, jak prezentowała się na czerwonym dywanie.

 

Źródło: MW MEDIA
Reklama
Reklama