Młoda mama tuż po porodzie nie zdążyła nawet zobaczyć swojego dziecka... Maluch od razu został zabrany

Młoda mama tuż po porodzie nie zdążyła nawet zobaczyć swojego dziecka... Maluch od razu został zabrany

Przyjście na świat dla 27-letniej Victorii Silvestri było nie lada przeżyciem. Młoda kobieta bardzo cieszyła się na myśl, że już za chwilę będzie mogła tulić w ramionach swoje maleństwo. Gdyby tylko wiedziała, jak to się skończy...

Reklama

Po akcji porodowej, chłopiec, któremu rodzice podarowali imię Gavin, został przeniesiony na oddział intensywnej opieki medycznej w Szpitalu Dziecięcym Nicklaus na Florydzie. Jego mama nie wiedziała, dlaczego jej dziecko zostało jej odebrane i przeniesione na inną salę.

Wiedziałam, że coś jest nie tak. Widok 30. lekarzy i pielęgniarek mnie w tym utwierdził. Wiedziałam, jak wysokie jest ryzyko porodu i co się z tym wiąże, ale bardzo chciałam urodzić. Marzyłam tylko o tym, aby go przytulić.

Szybko okazało się, że chłopiec urodził się z torbielami na twarzy. To one uniemożliwiały mu normalne funkcjonowanie. Gavin musiał przejść trudną 7-godzinną operację, która polegała na usunięciu martwej tkanki z twarzy dziecka. Dodatkowo, by jego oddech mógł się ustabilizować, w tchawicy chłopca został umieszczony specjalny mechanizm.

Inne mamy mają pewność, że po urodzeniu usłyszą płacz swojego dziecka, ja nie miałam takiej możliwości. Nie może wydawać żadnego dźwięku, dlatego ciężko mówić nawet o nieprzespanych nocach z powodu jego płaczu. On próbuje, ale nie może… Czekam na dzień, gdy usłyszę jego płacz i śmiech.

Rodzice małego Gavina są pełni wiary, że ich chłopiec wygra walkę o życie.

Źródło: twitter.com
Reklama
Reklama