Małgorzata Godlewska o Esmeraldzie: "Jest uzależniona od leków psychotropowych i alkoholu. Albo wódka albo mi ZAJ**IE"

Małgorzata Godlewska o Esmeraldzie: "Jest uzależniona od leków psychotropowych i alkoholu. Albo wódka albo mi ZAJ**IE"

Małgorzata Godlewska opowiedziała o awanturze z Esmeraldą, do jakiej doszło na pokładzie samolotu do Amsterdamu. Zdradziła, że jej siostra jest uzależniona od środków psychotropowych i alkoholu.

Reklama

Po tym jak siostry Godlewskie pokłóciły się w samolocie, przez co pilot musiał zawrócić z pasa startowego, przeniosły swoją prywatną wojenkę na Instagram. Najpierw Esmeralda wyjawiła, że Małgorzata jest fałszywa i wciąż nie rozliczyła się pieniędzy, które wspólnie zarobiły na YouTube. W rewanżu Gosia wbiła szpilę siostrze, zdradzając m.in. że ta ma problem z alkoholem i bez słowa olała koncert w Amsterdamie. Małgorzata postanowiła nagrać jeszcze jedno wideo na InstaStory, by doszczętnie pogrążyć Esmeraldę. A raczej - jak twierdzi - wyjaśnić internautom, dlaczego doszło między nimi do szarpaniny.

Ja wam powiem prawdę, dlaczego krzyknęłam w tym samolocie. Moja siostra jest uzależniona od xanaxu, leków psychotropowych i od alkoholu - mówi Małgorzata.

Monika G. chciała popełnić samobójstwo! "Śpi całymi dniami w domu, mówi o śmierci". Wstrząsająca prawda o Esmeraldzie! 

W nagraniu tłumaczy, że specjalnie przetrzymywała pieniądze należące się siostrze, ponieważ czuła, że gdy tylko Esmeralda zwinie gotówkę, nie poleci już na koncert do Holandii. Następnie Małgorzata opisała zajście na pokładzie samolotu.

Wydawało mi się, że wszystko było już okej, ale ona wtedy, gdy była w tym samolocie, rzuciła się na mnie i powiedziała, że albo jej kupię wódkę, albo mi zaj**ie, za przeproszeniem. Ja powiedziałam, że żadnego alkoholu jej nie kupię. Ona wtedy uderzyła mnie w twarz, dała mi plaskacza, poszarpała moje włosy i dlatego krzyknęłam - wyjaśnia.

Powinna upaść jeszcze bardziej. Cała ta sytuacja w samolocie była bardzo krępująca - wspomina Małgorzata.

Ja chcę żebyście dowiedzieli się prawdy. Miałam o tym nie mówić, nie wspominać, ale to ona była pijana i zaczepiała ludzi, szantażowała, bo miała alkohol.

Esmeralda na razie milczy, ale to chyba cisza przed burzą...

Reklama
Reklama