Cezary Mocek tuż przed śmiercią wysłał Wiesi wiersz miłosny... "A jednak widzę, że żądam za wiele"

Cezary Mocek tuż przed śmiercią wysłał Wiesi wiersz miłosny... "A jednak widzę, że żądam za wiele"

Uczestnicy i widzowie "Sanatorium miłości" od środy są pogrążeni w żałobie po śmierci 67-letniego uczestnika - Cezarego Mocka. Mężczyznę wspominała prowadząca program Marta Manowska i Wiesława Kwiatek, która, jak się okazuje, była z nim w zażyłej relacji.

Reklama

Wiesława Kwiatek i Marta Manowska były gośćmi w "Pytaniu na śniadanie", w którym wspominały Cezarego. Wiesława wyznała, że w pewnym sensie była z nim w związku, co okaże się w kolejnych odcinkach programu. Manowska wyznała, że była z Cezarym w stałym kontakcie, a uczestnik wysyłał jej SMS-y pełne mądrości życiowych. Cezary korespondował również z Wiesławą. Teraz Wiesia wyznała, że wysłał jej wiersz miłosny, Adama Asnyka.

Jednego serca! tak mało! tak mało. Jednego serca trzeba mi na ziemi! Coby przy moim miłością zadrżało, a byłbym cichym pomiędzy cichemi...Jedynych ust trzeba! skąd bym wieczność całą pił napój szczęścia ustami mojemi, I oczu dwoje, gdzie bym patrzał śmiało,widząc się świętym pomiędzy świętemi. Jednego serca i rąk białych dwoje! Coby mi oczy zasłoniły moje, bym zasnął słodko, marząc o aniele, który mnie niesie w objęciach nieba… Jednego serca! tak mało mi trzeba, a jednak widzę, że żądam za wiele.

Wiersz zyskał popularność dzięki piosence Czesława Niemena, "Jednego serca".

Zobaczcie zdjęcia Wiesi i Czarka z "Sanatorium miłości".

Reklama
Reklama