Robert Śmigielski chciał zablokować wywiad z Rosati. Tak zareagował na informację o publikacji

Robert Śmigielski chciał zablokować wywiad z Rosati. Tak zareagował na informację o publikacji

Weronika Rosati zdradziła w wywiadzie, że były partner, Robert Śmigielski, znęcał się nad nią psychicznie i fizycznie. Redakcja "Wysokich Obcasów" ujawniła, że lekarz zażądał wstrzymania publikacji.

Reklama

Wywiad Magdaleny Środy z Weroniką Rosati, w którym aktorka wyznała, że była ofiarą przemocy domowej, wstrząsnął opinią publiczną. Aktorka po raz pierwszy od rozstania z narzeczonym i ojcem jej córki, Robertem Śmigielskim, wyznała, że partner poniżał ją, ograniczał dostęp do pieniędzy i wielokrotnie dopuszczał się rękoczynów. Za Rosati murem stanęło wiele gwiazd, gratulując odwagi i dodając otuchy w komentarzach na Instagramie.

Robert Śmigielski na razie nie odniósł się oficjalnie do wersji przedstawionej przez Weronikę Rosati. Wiadomo jednak, że przy pomocy wynajętego prawnika próbował wstrzymać publikację wywiadu. Jednak "Wysokie Obcasy" nie uległy naciskom.

Redakcja "Wysokich Obcasów" dostała list od prawniczki byłego partnera Weroniki Rosati z żądaniem, byśmy nie publikowali żadnych informacji o jej kliencie. Zdecydowaliśmy się na zamieszczenie wywiadu ze względu na misję społeczną naszej gazety. Jeśli były partner Rosati chciałby odnieść się do tej rozmowy, proponujemy kontakt z nami. Udostępnimy mu nasze łamy - czytamy w oświadczeniu magazynu.

Dziennik "Fakt" poprosił Roberta Śmigielskiego o komentarz odnośnie dramatycznych wydarzeń, o których opowiedziała w wywiadzie Weronika Rosati. Lekarz udawał zaskoczonego publikacją.

Dowiaduję się tego od państwa redakcji. Jeśli tak jest, to uważam, że to celowa gra mojej byłej partnerki, by mnie zdyskredytować - odparł krótko.

Weronika Rosati i Robert Śmigielski
Źródło: AKPA
Reklama
Reklama