Prawie całe ich ciała pokryte są szpecącymi znamionami. Mimo to zdecydowali się na udział w intymnej sesji zdjęciowej

Prawie całe ich ciała pokryte są szpecącymi znamionami. Mimo to zdecydowali się na udział w intymnej sesji zdjęciowej

Żyjemy w czasach, gdzie kult pięknego i nieskazitelnego ciała jest wyznacznikiem wysokiego statusu. Mamy być piękni, zadbani i bez żadnej skazy. Osoby, które wzięły udział w fotograficznym projekcie "How Do You C Me Now", przełamują tabu.

Reklama

Każdy z nas - bez wyjątku - jest piękny, a udowodniają to między innymi osoby, które cierpią na wrodzone znamiona melanocytowe. U części osób, które zdecydowały się na udział w bardzo intymnej sesji zdjęciowej, znamiona pokrywają nawet 80 proc. ciała. Część z nich przez swoje cechy szczególne czuje się odrzucona przez innych i nie jest w stanie zaakceptować tego, jak wygląda. Mimo to zgodzili się na wzięcie udziału w sesji zdjęciowej.

Koniecznie zobaczcie poruszające efekty ich pracy z fotografem, Brockiem Elbankiem:

How Do You C Me Now
Reklama
Reklama