Iwona Węgrowska OSTATECZNIE rozstała się z ojcem swojego dziecka. "Nie chcę rozwijać tego tematu. Proszę o wsparcie"

Iwona Węgrowska w środę zamieściła na Facebooku oświadczenie, w którym twierdzi, że ostatecznie rozstała się z Maciejem Marcjanikiem. Para była razem od ok. 2o14 roku, a ich związek był bardzo burzliwy. Wokalistka poprosiła fanów, by nie pytali jej o powód rozstania, ale zapomniała, że wcześniej wyjaśniła, co było przyczyną rozpadu związku. Poszło podobno o zazdrość.

Z przykrością informuję, że nadszedł ostateczny koniec naszego związku.
Jest to dla mnie trudny czas i bolesny moment ,gdyż kochałam Maćka i to bardzo. Był miłością mojego życia. Ale niestety było zbyt wiele zazdrości ,różnych sytuacji ,osób trzecich w tym wszystkim, że nie możemy dłużej iść razem przez życie. Ślub umowny ,taki tylko dla nas ,między nami nie miał większego znaczenia . Maciej i ja od teraz jesteśmy wolnymi ludźmi. I na szczęście nie musimy przechodzić przez to wszystko Sądownie - napisała.

Para ma razem córkę, Lilię, urodzoną 9 lipca 2015 roku. Węgrowska i Marcjanik nie mieli ślubu.

Mamy córkę i ze względu na nią ,chcę zachować jakieś relacje w miarę zdrowe. Oczywiście jak się uda! Nie chciałam o tym pisać ,ale pewnie każde z nas będzie chciało ułożyć sobie życie na nowo,więc chociażby ze względu na to warto jest o tym mówić głośno. Nie chcę więcej już pisać, bo jest mi trudno powstrzymać łzy i proszę nie pytać dlaczego?! Bo nie chcę rozwijać tego tematu i krzywdzić nas publicznie. Proszę tylko o wsparcie - zakończyła.

Wcześniej 36-letnia Węgrowska przez 9 lat była związana z kompozytorem Andrzejem Mrowcem. 13 marca 2013 roku wzięła głośny ślub w Las Vegas ze sporo starszym od niej producentem muzycznym, Krzysztofem Madeyskim.

Węgrowska to bardzo barwna i emocjonalna postać - i taki sam był też jej związek. Wokalistka już kilkukrotnie zrywała z Marcjanikem, by za chwilę ogłosić, że jednak jest on miłością jej życia. Możliwe więc, że niedługo znów ogłosi powrót do ukochanego. Tym bardziej, że ostatnie ich wspólne zdjęcie zamieściła na Intagramie 14 marca. Czy to możliwe, że tak szybko zdążyli się pokłócić? Zobaczcie, jak razem wyglądali.