Cara Delevingne zaszokowała wyznaniem o tym, jaka jest w łóżku: "uległa" z mężczyznami, za to z kobietami...

Celebrytka z Wysp słynie z tego, że miała wielu kochanków i kochanek: spotykała się m.in. z Harrym Stylesem, Ritą Orą, Paris Jackson i Michelle Rodriguez. Otwarcie mówi o sobie, że jest biseksualna, a jej obecną partnerką jest aktorka Ashley Benson. Wygląda jednak na to, że w łóżku pełni zupełnie różne role!

Jestem zawsze bardzo uległa wobec mężczyzn. Zawsze. Za to kobietami jestem całkowitym przeciwieństwem uległości. To dziwne - zastanowiła się.

Co jeszcze zdradziła supermodelka?

Jestem świetna w dawaniu miłości, lecz nie w przyjmowaniu jej. Tak samo jest w łóżku. Trudno mi brać od kogoś przyjemność, miłość i te sprawy, za to uwielbiam je dawać!

A co najbardziej ceni sobie w sypialni?

Śmiech ma tak olbrzymie znaczenie - twierdzi Cara. - Naoglądasz się filmów i sądzisz, że seks ma właśnie tak wyglądać, a potem widzisz: "Kurcze, to nie tak!". Moja koleżanka uprawiała seks z pewnym facetem, który starał się, żeby wszystko bardzo romantycznie wyglądało - ludzie często przesadzają w łóżku z romantyzmem - aż w pewnej chwili on powiedział jej: "Och, spadła ci rzęsa na sutek" i chciał ją odsunąć, gdy spostrzegł się, że to owłosienie piersi! W takich chwilach musisz się pośmiać. Jak tego zabraknie, to nie będziesz miała udanego związku.

Co sądzicie o poradach Cary? Praktyczne?