ALE RAKIETA! Asia z "Chłopaków do wzięcia" pozuje jak modelka. Będzie influencerką?

Kilak miesięcy temu Asia z "Chłopaków do wzięcia" poddała się radykalnej metamorfozie, której efekty można podziwiać na świeżo założonym profilu na Instagramie. Dziewczyna Ryśka "Szczeny" już w niczym nie przypomina wiejskiej dziewczyny z polsatowskiej telenoweli. Gdy tylko trafiła pod skrzydła jednej z koleżanek, pojawia się w eleganckim makijażu, zadbanej fryzurze i modnych ubraniach. Nie stroni też od dobrej zabawy w klubach, podczas których jest główną "atrakcją" wieczoru.

Asia z "Chłopaków do wzięcia" jakiej nie znaliście! "Telewizja zrobiła ze mnie idiotkę". Mówi też o poronieniu i Ryśku

Na profilu Asi znowu pojawiło się zdjęcie, na widok którego fani przecierają oczy. Dziewczyna Ryśka wystylizowana od stóp do głów pozuje zmysłowo niczym prawdziwa modelka. Internauci piszą:

Ale jesteś piękna!

No jest po prostu bomba!

Rewelacja! To jest twój czas. Wykorzystaj go.

A propos wykorzystywania... Uwagę zwraca wpis pod zdjęciem, zachęcający marki i sklepy internetowe do współpracy z Asią.

Zapraszam do współpracy firmy, butiki, sklepy z odzieżą itp. - czytamy.

Czyżby ktoś tu chciał zostać influencerką? Pytanie tylko: kto? Internautki zauważyły, że profil Asi nie jest prowadzony przez nią samą. To zrodziło podejrzenia, że ktoś próbuje wykorzystać popularność byłej bohaterki "Chłopaków do wzięcia", by ubić na tym interes. Robicie jej krzywdę - twierdzi jedna z obserwatorek.

Asia ma problem z wysławianiem, to konto ewidentnie pomaga jej ktoś prowadzić. Co do zarabiania na Aśce - na YT jest filmik, nowe życie Joanny z sesji, malowania itp. Makijaż wspaniały, mega metamorfoza wizualna, ale po co Pan zadający Aśce pytania robi z niej idiotkę po raz kolejny? Plus czuć te politowanie i wyższość ekipy. Słabe to okrutnie - pada w dyskusji.

Dziewczyna nie miała kolorowego życia, dlaczego wiec odbierać jej tą przyjemność i szansę na zarobienie pieniędzy? - broni ją inna internautka.

Na zarzuty odpowiedziała koleżanka Asi i jej instagramowa promotorka, Anna Szubert.

Otóż że zostałam niejako wywołana do tablicy. Gdybym chciała robić z Asi maszynkę do pieniędzy czy fejmu to zrobiłabym to prawie pół roku temu, gdy trafiła pod mój dach. Niestety nie jest to możliwe i w sumie bez sensu to tłumaczyć, ale wiadomości prywatne mówią za siebie. (Zresztą myślę, że komentarze również). Asia ma rzesze osób które chcą ją spotkać. Zaczepiają ją ludzie nawet na zakupach spożywczych. Nie szukajmy sensacji gdzie jej nie ma - wyjaśnia.

Wyobrażacie sobie Asię w roli instagramowej influencerki?