W poniedziałek na wielkiej gali gwiazd Plejady Doda pojawiła się w towarzystwie swojego męża, Emila Stępnia. Mąż Dody zmienił wizerunek!
Emil Stępień na gali znów wcielił się w rolę nositorby Dody - niósł za nią torbę zakupową od Louisa Vuittona, a także trzymał nad jej głową różowy parasol. Dodzie taki rodzaj atencji wyraźnie odpowiada.
Jednak naszą uwagę zwrócił jego odmieniony wizerunek! Emil Stępień do tej pory nosił fryzurkę podobną do starej "zaczeski" Radka Majdana - kręcone włosy stylizował i zaczesywał do góry. Widać jednak było, że producent coraz bardziej łysiał i do "zaczeski" najzwyczajniej w świecie zaczęło mu już brakować włosów.
Taki look najwyraźniej już znudził się jemu lub, co bardziej prawdopodobne, Dodzie. Przypomnijmy, że to właśnie dla Dody chuderlawy producent przeistoczył się w przypakowanego macho!
Jak wam się podoba w nowej fryzurze?