Weronika Rosati opublikowała oświadczenie: Śmigielski dopuszczał się przemocy wobec Weroniki i Elizabeth Rosati

Na Instagramie Rosati ukazało się sprostowanie napisane przez jej prawniczkę.  Najważniejszym punktem postanowienia jest fakt, że sąd ograniczył ojcu prawa rodzicielskie, o co wnioskowała Rosati. Prawniczka Rosati podkreśla fakt, że "toczą się sprawy karne o stosowanie przez Roberta Śmigielskiego przemocy wobec Rosati".

Ale punktem wywołującym największe emocje jest punkt 5 - informujący o tym, że w USA został wydany zakaz zbliżania się do Weroniki i Elizabeth Rosati "ze względu na przemoc jaką dopuszczał się wobec obydwu".

Poruszono także temat dwugodzinnych spotkań w obecności kuratora, które przyznano ojcu dziecka - "oczekiwanie to było podyktowane stosowaną przez Roberta Śmigielskiego przemocą". Dodajmy, że prawnik Śmigielskiego twierdził zupełnie inaczej - że spotkania z kuratorem mają na celu chronić Śmigielskiego przed niesłusznymi oskarżeniami Rosati, ani razu nie zająknął się o przemocy, która stosował Śmigielski. Oto cała treść sprostowania.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Sprostowanie ☝?

Post udostępniony przez Weronika Rosati (@weronikarosati) Cze 5, 2019 o 3:27 PDT

Oświadczenie rzuca kompletnie nowe światło na tę sprawę. Czy teraz wierzycie Rosati?