Edyta Górniak zasłabła przed festiwalem w Opolu i trafiła do szpitala. Co z jej dzisiejszym występem?

Edyta Górniak zasłabła przed festiwalem w Opolu i trafiła do szpitala. Co z jej dzisiejszym występem?

Edyta Górniak zasłabła po próbie w amfiteatrze opolskim. Gwiazda miła dziś wieczorem zaśpiewać podczas koncertu galowego "Od Opola do Opola". Już wiadomo, że do występu nie dojdzie.

Reklama

W piątek po południu Edyta Górniak wzięła udział w próbie przed koncertem na 56. Krajowym Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu. Na zadaszonej scenie panowała nieznośna temperatura, przekraczająca 35 stopni C. Po powrocie do hotelu gwiazda gorzej się poczuła, skarżyła się na duszności i bóle w klatce piersiowej. Natychmiast wezwano karetkę pogotowia, wkrótce pod hotelem zjawił się drugi ambulans. Podobno na skutek upałów u Górniak wystąpiły problemy z krążeniem. Po godzinnym badaniu ratownicy zdecydowali się przetransportować piosenkarkę do szpitala.

Edyta Górniak miała wystąpić dzisiejszego wieczora na koncercie galowym "Od Opola do Opola", podczas którego miała przypomnieć swój największy hit "To nie ja". Jej występ zaplanowany był na 22.00. Stan diwy jednak nie poprawił się na tyle, by mogła pojawić się na scenie. Już wiadomo, że jej występ się nie odbędzie.

Reklama
Reklama