Znana blogerka pokazała nabrzmiały od mleka sutek. Burza pod zdjęciem: Nie chciałam tego zobaczyć. Odlajkowuję

Dla pięknej Hiszpanki żaden temat związany z macierzyństwem nie jest tematem tabu. Marin bez skrępowania pokazuje najbardziej intymne chwile, a wśród nich karmienie piersią. Jednak jej ostatnie zdjęcie wywołało w sieci ogromne poruszenie.

Marin pokazywała już wcześniej, jak karmi piersią, ale do tej pory żadne z jej zdjęć nie było tak dosadne i dla wielu - zbyt szczegółowe. Na najnowszej fotce widać nie tylko karmienie piersią, ale i nabrzmiały od mleka sutek. Dla wielu osób, którym to zdjęcie nieoczekiwanie wyświetliło się na instagramowym "wallu",  to było już za dużo!

Nie chciałam tego zobaczyć. Odlajkowuję - napisała jedna z oburzonych internautek.

Pod tą wypowiedzią rozgorzała prawdziwa burza! Na krytykę odpowiedziała sama Marin!

Każda osoba ma sutki, jedna większe, druga mniejsze, ale każdy je ma. Nigdy nie zrozumiem, dlaczego ludzie mają problem z pokazywaniem swojego ciała w naturalny sposób - odpowiedziała niezadowolonej fance.

W sukurs przyszły jej inne kobiety!

Nigdy nie zrozumiem, jak ludzie tacy jak ty, zawstydzają matki za robienie tego, do czego Bóg nas stworzył, czyli do karmienia swojego dziecka.

Najbardziej naturalna rzecz na świecie cię obraża ??? W jakim smutnym świecie my żyjemy!

Choć nie brakowało też przeciwników.

Lubię cię, naprawdę, ale tak jak powiedziałeś: każda osoba ma sutki. Dlatego nie muszę ich widzieć u kogoś innego. Nie rozumiem, dlaczego niektóre mamy muszą dzielić tak cenny, intymny i wyjątkowy moment z całym światem.

Zobaczcie, które zdjęcie wywołało taką burzę!