Barbara Kurdej - Szatan dostała ostatnio od życia niezłego kopniaka. Ale szybko się podniosła, poprawiła koronę i działa dalej, czego efekty widać było od razu.
Basia nie załamała się po stracie kontraktów i nie czekała, aż manna spadnie jej z nieba. Działa dalej, prężnie i odnosi kolejne sukcesy. To dla niej bardzo gorący czas, ale nie zapomina w tym wszystkim o swoich fanach, którzy byli dla niej wsparciem w trudnych sytuacjach. Tym razem podgrzała atmosferę do granic możliwości, prezentując się w kusym stroju i wypinając pośladki. Podoba się Wam jej stylizacja?