Dominika Gwit jest ofiarą hejtu: ,,Ty świnio gruba, pewnie zaraz zeżresz męża"

Dominika Gwit jest ofiarą hejtu: ,,Ty świnio gruba, pewnie zaraz zeżresz męża"

dominika gwit Youtube.com/Plejada

Dominika Gwit, choć tworzy wspaniały związek ze swoim mężem, to wiecznie narażana jest na przykrości. Okazuje się, że hejterzy nie szczędzą jej niemiłych słów.

Reklama

Internauci zazwyczaj komentują wygląd Dominiki Gwit. Dziennikarka i celebrytka postanowiła o tym opowiedzieć. Wczoraj został opublikowany reportaż w ,,Uwaga" TVN. Gwit opowiada w nim o tym, że woli być zdrowa i nie chce być chuda, a siedzenie na siłowni cały dzień to nie jej droga.

Kompleksów możesz się wyzbyć, tylko kiedy pogodzisz się ze sobą. Kiedy nie będzie ważne, jak wyglądasz, a kim jesteś. Twoje zdrowie jest najważniejsze, ale nie jest zagwarantowane, kiedy będziesz cały czas siedzieć na siłowni i jeść zdrowo. Przeszłam w swojej głowie gigantyczną rewolucję, dowiedziałam się, co jest dla mnie najważniejsze. Nie chcę być chuda, chcę być zdrowa. Ludzie, którzy wyzbywają się kompleksów, bo są sobą, są wolni - mówiła w ,,Uwaga" Gwit.

Warto wspomnieć, że otyłość jest chorobą oznaczaną jednostką chorobową. Jednak nie upoważnia to nikogo, aby gnębić i szkalować drugą osobę. To z czym spotyka się Dominika Gwit jest nie do pomyślenia. Obrzydliwe komentarze tego typu są karalne.

Ludzie mają ogromną potrzebę poczuć się lepsi. Są ludzie, którzy piszą pozytywne rzeczy, a są ludzie, którzy piszą negatywne rzeczy. "Ty durna świnio gruba, pewnie zaraz zeżresz swojego męża". Idę ulicą i myślę: "Gdzie jesteście ludzie? Pokażcie się". Myślę, że ci ludzie zmagają się czasem z ogromnymi kompleksami i depresją, im trzeba pomóc - mówiła Dominika Gwit w ,,Uwaga".

Zobacz ogromną metamorfozę Dominiki Gwit w naszej galerii.

 

W 2014 roku Dominika Gwit schudła 50 kilo.
Reklama
Reklama