T-shirty BlackBook w H&M

Czwartek, 7 stycznia 2010

Tej wiosny firma H&M będzie współpracować z najmłodszym jak dotąd projektantem, aby stworzyć oryginalne T-shirty przy współudziale klientów H&M na całym świecie. André Lorens Stock to 18-latek ze Szwecji, który jest autorem bardzo rozreklamowanej marki T-shirtów – Black Book. André zapoczątkował markę ozdabiając własnym projektem T-shirt, który kupił w H&M. Teraz H&M, za pośrednictwem hm.com, świętuje jego przedsiębiorczość w formie tej ekscytującej współpracy. André wybierze i dostosuje najlepsze jego zdaniem nadruki nadsyłane przez klientów od stycznia do hm.com, a T-shirty z tymi nadrukami pojawią się w sklepach już w kwietniu.

André zajął się projektowaniem T-shirtów dopiero rok temu. – Skończyłem szkołę – mówi – i nie mogłem znaleźć pracy nawet jako kelner. Zrobiłem T-shirt dla siebie, ale ludzie podchodzili do mnie na ulicy i pytali, gdzie go kupiłem, więc zacząłem o tym myśleć, jako o pomyśle na biznes. T-shirty stały się takim sukcesem, że André wkrótce otworzył swój pierwszy internetowy sklep Black Book i właśnie ukończył swoją pierwszą, wyprodukowaną fabrycznie kolekcję.

Kiedy André skontaktował się z H&M, nie spodziewał się, że zostanie tak dobrze przyjęty. Ale Margareta van den Bosch, creative advisor w H&M, uznała, że będzie z niego doskonały projektant współpracujący. A żeby jeszcze bardziej pobudzić ducha przedsiębiorczości, firma H&M postanowiła wciągnąć w projekt również swoich fanów! – Moja kolekcja dla H&M będzie opierać się na obrazach otrzymanych od ludzi z całego świata – mówi André. – Od stycznia będzie można przeczytać moją historię na hm.com, a także przesłać zdjęcia, z których wybiorę najfajniejsze. André przygotuje projekty z nadesłanych zdjęć i stworzy dziesięć T-shirtów dla dziewcząt i siedem dla chłopców. Kolekcja ukaże się w sprzedaży w dziale Divided w H&M od kwietnia. – Mam nadzieję zainspirować ludzi na całym świecie do nietuzinkowego myślenia, żeby osiągnąć swój cel – dodaje André.

Blackbook 05