Ewolucja trampek

Trampki wydają się obuwiem zwyczajnym i mało poważnym. Mało kto wie, że w minionym roku obchodziły stulecie swoich urodzin. Zostały wyprodukowane po raz pierwszy w 1908 r. w firmie Marquisa M. Converse w USA. Pierwszy model nazywał się All Stars i był przeznaczone dla koszykarzy. Znak firmowy stanowiła gwiazda na kostce. Promocją nowego obuwia zajął się gracz drużyny Akron Firestones, Charles "Chuck" H. Taylor w 1923 r. Obuwie na gumowej podeszwie wprowadził i opatentował wcześniej, bo w 1832 r. Wait Webster. Pierwsze obuwie sportowe produkował Joseph Foster w Boulton (jego firma to późniejszy Reebok). Jednak właściwa historia trampek rozpoczyna się w 1908 r.

Do Polski buty dotarły w latach trzydziestych ubiegłego wieku. Produkowała je firma "Stomil". Polacy chodzili trampkach na długie, piesze wycieczki, rzadziej służyły im one na boisku. Właśnie owe wędrówki dały im nazwę. "Tramp"oznacza wszak włóczykija, obieżyświata, wędrowca.

W latach 40. i 50. białe trampki awansowały do rangi butów treningowych amerykańskiej armii. Pojawiły się też kolorowe buty, ponieważ koszykarze farbowali je na barwy swoich drużyn. Później, w latach 50. i 60. stały się symbolem młodzieżowego buntu i niepokornego stylu bycia i zyskały popularność wśród nastolatków. Dużą rolę odegrały w tym gwiazdy rocka oraz aktorzy m.in. James Dean. Trampki stały się symbolem punków, ale nosili je też młodzi intelektualiści. Dzięki osobie Kurta Cobaina trampki towarzyszą także subkulturze grunge. Obecnie są jednym z istotnych elementów młodzieżowej mody.

Dzisiaj trampki przeżywają swój renesans. Widać je nie tylko na ulicach, ale i na wybiegach, gdzie królują zrealizowane pomysły sławnych projektantów. Przy tworzeniu nowych modeli obuwia trampkami inspirowali się m.in. Cavalli, Louis Vuitton oraz Dolce & Gabbana. Co ciekawe, projektant Van Taylor podczas ostatniej kampanii prezydenckiej w USA

zamieścił na klasycznych trampkach podobiznę Baracka Obamy, którego kandydaturę popierał. Jak widać, funkcje trampek mogą być niewyczerpane tak, jak i pomysłowość ludzka.

Choć w trampkach gustuje raczej młodzież, to można w nich zobaczyć także osoby związane ze światem mediów - Kubę Wojewódzkiego, Krzysztofa Ibisza. Podobno płóciennym obuwiem ze stuletnią historią nie gardzi też Maryla Rodowicz.

W tym sezonie na ulicach pojawią się stylizowane na lata 80. buty w jaskrawych kolorach oraz trampki upodobnione do obuwia do aerobiku. Zobaczymy dziewczęce tenisówki z białymi lamówkami i balerinki inspirowane trampkami oraz wiele kwiatowych, kolorowych wzorów. Pojawią się i koturny. Do wyboru, do koloru. Jak widać idei trampkowatości i rozmaitym trampkoidom nic nie grozi. Czy uda się wśród feerii kolorów odnaleźć także ten poczciwy, klasyczny pierwowzór? Uważnemu obserwatorowi - na pewno.

Źródło: netbird.pl;