Ta kolekcja wymaga chwili uwagi, odbiła się dużym echem w świecie mody i należy się kilka słów wyjaśnienia.
Reklama
Louis Vuitton od zawsze słynął z bardzo luksusowych modeli, ociekających złotem pełnych splendoru i królewskiego przepychu. I tego trzymał się projektant marki Marc Jacobs.
Jednak jego tegoroczna kolekcja bardziej przypomina projekty spod znaku Marc by Marc Jacobs niż Louis Vuitton. Mnóstwo kolorów, wesołych połączeń i kontrowersyjnych dodatków z dopinanymi frędzelkami i sprężynkami, wszystko jakby inspirowane wczesną twórczością Johna Galliano i japońską ulicą.
Reklama