Kremy antycellulitowe – kiedy działają najlepiej?

Kremy antycellulitowe – kiedy działają najlepiej?

Krem antycellulitowyMożna systematycznie wklepywać w skórę wyszczuplające kosmetyki obiecujące cuda, a i tak efekt nie będzie taki, jakby się tego oczekiwało. W czym leży problem? Wina leży po stronie nieprawidłowego przygotowania się do pielęgnacji.

Jak się okazuje nie wystarczy jedynie nanieść balsam redukujący skórkę pomarańczową naiwnie wierząc, że ów mankament skórny zniknie jak za sprawą czarodziejskiej różdżki. Zamiast tego warto uzbroić się w cierpliwość i solidnie się do zabiegu przygotować. A zatem:
- krem najlepiej jest wcierać po kąpieli – ciało jest wtedy lekko rozgrzane, a więc skóra lepiej absorbuje substancje w nim zawarte.
- przed naniesieniem kosmetyku warto wykonać masaż – może być uciskowy, wykonany przy pomocy szorstkiej rękawicy, wałka z wypustkami czy naprzemiennych natrysków. Taki zabieg podziała jak drenaż limfatyczny pobudzając tkankę podskórną do wzmożonej pracy, a co za tym idzie wzmacnia działanie kosmetyku.
- dysponując czasem można spróbować po nałożeniu kremu owinąć się folią spożywczą (tylko nie za mocno!), a następnie wejść pod koc. Takie hermetyczne środowisko sprzyja utracie podskórnych grudek.
- ważne jest systematyczne ścieranie martwych komórek naskórka przy pomocy peelingu – ich nadmiar blokuje działanie kosmetyków antycellulitowych.

Reklama

Więcej o dietach i zdrowym stylu życia przeczytacie w naszej sekcji ODCHUDZANIE.

Reklama
Reklama