Masaż antycellulitowy – na czym polega jego sekret?

Masaż antycellulitowy – na czym polega jego sekret?

Masaż antycellulitowySkuteczność jego działania tkwi przede wszystkim w drenażu limfatycznym, za sprawą którego tkanki są pobudzone do działania i szybciej uwalniają blokujące je toksyny.

Oczywiście nie jest to mowa o masowaniu ciała w domu przy użyciu szorstkiej rękawicy czy wałka  wypustami (choć i te sposoby na cellulit działają dość dobrze). Chodzi tu bardziej o zabieg przeprowadzony pod okiem specjalisty. Najkrócej mówiąc polega ona na uciskaniu, oklepywaniu, rolowaniu i szczypaniu ciała w konkretnych jego partiach. Metoda taka, choć dość bolesna pozwala jednak „rozruszać” zastane tkanki tłuszczu, zmobilizować je do szybszego usuwania, a więc podziałać antycellulitowo.

Reklama

Za sprawą masażu można więc osiągnąć efekt detoksacyjny i usprawnić krążenie usuwając jednocześnie podskórne złogi i szkodliwe produkty przemiany materii.

Zalety zabiegu: poprawa sprężystości, poprawa kolorytu skóry, redukcja skórki pomarańczowej, a z czasem nawet utrata kilku centymetrów w obwodzie.

Wady: siniaki, które są normalną reakcją organizmu na dość „brutalny” masaż. Warto jednak trochę pocierpieć, by być piękną!

Reklama
Reklama