Miranda Kerr jest wzięta modelką (jednym z aniołków Victoria’s Secret), od 2010 szczęśliwą żoną Orlando Blooma, a od 2011 także mamą uroczego Flynna.
Jednak, jak sama przyznaje, i jej zdarzają się gorsze dni. Modelka ma jednak kilka sposobów na poprawę złego nastroju.
Po pierwsze: słucha ulubionych piosenek – włącza piosenki Billy’ego Joela, śpiewa z piosenkarzem i tańczy po całym domu.
Po drugie: zapisuje motywacyjne karteczki na następny dzień. „Złote rady” kładzie obok łóżka lub na kuchennym stole. Po przebudzeniu ma od razu porady na nowy dzień.
A w chwilach mocnego stresu: wyobraża sobie najgorszy możliwy scenariusz – jeśli coś nie wyjdzie, będzie na to choć trochę przygotowana.
Jak Wam się podobają sposoby Mirandy na opanowanie stresu, złości i złego humoru? Macie podobne, a może lepsze?