Spacer po wirtualnych salonach

Nawet najwięksi tradycjonaliści wśród projektantów już dawno docenili internet. To nie tylko miejsce, w którym mogą pokazać i sprzedać swoje ubrania, ale również duże pole do popisu dla ich szalonych wizji.

Po wejściu trafiamy do głównego hallu gdzie witają nas projektanci. Wszystko wykonane z przepychem, w białym marmurze, a pod nogami mamy widok na rozświetlone milionem świateł nocne miasto.

Teraz możemy udać się na wycieczkę. W głównym salonie, u góry monumentalnych schodów znajdziemy film z ostatniego pokazu, który bardzo polecamy. A w salonie po lewej odkryliśmy bajeczną perfumerię pełną kwiatów.

Jednak najbardziej spodobała się nam biblioteka gdzie Viktor i Rolf przechadzają się ze swoimi psami. Ale to musicie odnaleźć już sami. Wirtualny salon znajdziemy pod adresem www.viktor-rolf.com