Newsy - Strona 519
"Uważam, że to korzystny podział obowiązków rodzicielskich. Koleżanki po rozwodzie wybierały inne rozwiązania i widzę, że nie są zbyt zadowolone... My dogadaliśmy się na opiekę naprzemienną, żeby syn i córka wiedzieli, że mają oboje rodziców, którzy po równo ich kochają. Chcę, żeby moje dzieci miały dwa domy i nie męczyły się przeprowadzkami co tydzień, wyniosłam więc o zmiany co pół roku. A wiecie, co jest w tym wszystkim najlepsze?"
Wt. 31 października
Katarzyna Bosacka udzieliła wywiadu o rozwodzie. Dziennikarka przyznała, że nie było jej łatwo, gdyż ze stresu schudła 15 kilogramów, a także miała problemy z najmłodszym synem. Jednak dotychczasowe przeżycia nie złamały jej i nadal patrzy z optymizmem w przyszłość. Okazuje się też, że kobieta nie wyklucza nowej miłości, lecz mówi o tym dość enigmatycznie.
Wt. 31 października
"Na 1 listopada czekam cały rok. Nie lubię ciepłych drinków i spoconych osobników, dlatego zawsze lecę na wakacje... w Święto Zmarłych! Pogoda już znośna, upał nie sięga 40 stopni w cieniu, walki o leżaki skończyły się dwa miesiące wcześniej, a ceny wyraźnie spadły. Nic, tylko odpoczywać w spokoju! Rodzina mnie wyklęła, że zamiast odwiedzać groby na cmentarzach, jestem taką egoistką... Jakoś stanie w korkach, w aucie lub w zatłoczonym autobusie, a potem przepychanie się w tłumie na nekropoliach to dla mnie wątpliwa przyjemność. Wrócę opalona i wtedy pójdę w ciszy pomodlić się za najbliższych. Zmarłym nie zrobi różnicy tydzień w tę lub we w tę".
Wt. 31 października
"Nasz ślub już za dwa miesiące, a ja stresuję się z powodu tego, jak przed ołtarzem będzie wyglądać mój narzeczony. Wiem, że pobieramy się w okresie świątecznym i być może okazja jest wyjątkowa i sprzyjająca, aby założyć coś białego, ale nie wydaje mi się, żeby śnieżnobiały garnitur był strzałem w dziesiątkę".
Wt. 31 października
"Kiedy byłam w ciąży, wszyscy bardzo czekali na mojego synka. Czułam to mocno, że jest dla nich tak samo ważny, jak i dla mnie. A przynajmniej tak mi się wydawało. Bo niestety zostałam mamą aniołka. Dla mnie to był ogromny cios i dziś, po wielu miesiącach muszę powiedzieć, że czas wcale nie leczy ran, tylko nas do nich przyzwyczaja. Ja jestem u synka codziennie, a mąż żałuje na nagrobek dla niego. Ja chciałabym, żeby mój aniołek miał ładny domek, a mąż twierdzi, że to zbędny wydatek. To boli".
Wt. 31 października
Michał Wiśniewski postanowił publicznie odnieść się do swojego wyroku w sprawie wyłudzenia pieniędzy. Muzyk w oświadczeniu powiedział, że jest niewinny i zdecydował się odwołać od wyroku. Jednak jeśli to się nie uda, to postanowił "z godnością" odbyć karę w więzieniu. Podczas nagrania stwierdził, że nadal ma wsparcie rodziny i bliskich, co jest dla niego bardzo istotne.
Wt. 31 października
"Na początku września mój synek kończył roczek i zaprosiłam z tej okazji gości do naszego mieszkania. W sumie zebrało się około 15 osób, które świetnie bawiły się w naszym gronie. Jedynie moja siostra nie popisała się i zachowała się bardzo infantylnie. Wstydziłaby się w ogóle tak postąpić".
Wt. 31 października
Karina Koch jest jedną z barwniejszych postaci programu "Chłopaki do wzięcia". Początkowo pomagała jedynie znaleźć miłość swojemu bratu. Od jakiegoś czasu sama zaczęła opowiadać o swoich miłosnych perypetiach. Tym razem pokazała zdjęcie ze swoim "tajemniczym" ukochanym. Internauci radzą jej brać nogi za pas!
Wt. 31 października
Michał Wiśniewski ma poważne problemy. Znany muzyk został oskarżony o przywłaszczenie 2,8 miliona złotych ze SKOK Wołomin 17 lat temu i właśnie usłyszał zaskakujący wyrok w sprawie. Do zaistniałej sytuacji bardzo szybko odniosła się Pola Wiśniewska. Zdjęcie, które udostępniła żona legendarnego piosenkarza, wyciska łzy z oczu.
Wt. 31 października
"Ciotka Janina znowu przesadziła. Ostatnio zauważyłam, że znowu przyniosła znicze z tamtego roku na grób mojej matki. No już znowu jej szkoda kilkanaście złotych, tylko bierze do domu, myje i z powrotem przynosi te same znicze. To poniżej ludzkiej godności, tym bardziej że ja tyle pieniędzy wydaję na kwiaty, znicze i to wszystko. Już jestem taka zła, że ja jej wezmę i te znicze wyrzucę. Za rok będzie musiała już kupić nowe".
Wt. 31 października
Najnowsze