Reklama

Z życia - Strona 2

"Wnusia musi mieć komunię w drogiej restauracji. Ważne, żeby wszyscy gadali i było na bogato"
"Wnusia musi mieć komunię w drogiej restauracji. Ważne, żeby wszyscy gadali i było na bogato"

"To właśnie moja córka. Wielka dama, pani bizneswoman z agencji nieruchomości. Impreza komunijna w najdroższej restauracji, zamiast dziecku odłożyć na książeczkę, żeby za parę lat miała pieniążki. Nie tak wychowałam moją córkę, ale odkąd obrosła w piórka, to rozrzutna stała się taka i za nic ma moje zdanie. Chciałam jakieś ciasta napiec i rodzinę na kawę zaprosić, to nie. Zachciewa jej się kawioru i piętrowego tortu!"

Z życia - Strona 2

Czw. 18 kwietnia

"Halo, córciu, tu mama! Mam już serdecznie dość tych słów w słuchawce. Znów czegoś chce"
"Halo, córciu, tu mama! Mam już serdecznie dość tych słów w słuchawce. Znów czegoś chce"

"Wiem, że nie powinnam tak mówić, ale serio - mam serdecznie dość mojej rodzicielki! No codziennie, kilka razy na dzień dzwoni do mnie z różnymi drobnostkami i zaburza mój rytm. W pracy, na siłowni, w kościele - zawsze dzwoni, żeby mi opowiedzieć jakąś emocjonującą historię lub plotkę. Przecież ja mam swoje życie! Już nawet nie mogę z chłopakiem całego wieczoru spędzić, bo mamusia dzwoni..."

Z życia - Strona 2

Czw. 18 kwietnia

"Moja matka ciągle wmawiała mi, że Kaśka jest złą żoną. Pewnego dnia jej uwierzyłem"
"Moja matka ciągle wmawiała mi, że Kaśka jest złą żoną. Pewnego dnia jej uwierzyłem"

"Moja matka od samego początku nie lubiła Kasi. Nawet, gdy braliśmy ślub, to kręciła nosem i widać to dobrze na zdjęciach! Nie rozumiałem tego, ale nie brałem sobie tego do serca wtedy. Niestety pewnego dnia coś się zmieniło w mojej głowie i to był początek problemów."

Z życia - Strona 2

Czw. 18 kwietnia

"Udaję schorowaną, żeby dzieci mnie częściej odwiedzały i dzwoniły. Gdy ich nie ma [...]"
"Udaję schorowaną, żeby dzieci mnie częściej odwiedzały i dzwoniły. Gdy ich nie ma [...]"

"Prawda jest taka, że nie potrzebuje ich pomocy w codziennych czynnościach. Po prostu tęsknię za ich obecnością. Tak naprawdę to mój jedyny sposób na przyciągnięcie ich uwagi. Na zatrzymanie ich na chwilę, by zauważyli mnie nie tylko jako zrzędzącą matkę, która wiecznie narzeka na samotność, ale też na jako człowieka, który potrzebuje miłości i wsparcia..."

Z życia - Strona 2

Czw. 18 kwietnia

"Teściowa wyrzuciła syna z domu, zamiast mu pomóc. Po 20 latach karma wróciła"
"Teściowa wyrzuciła syna z domu, zamiast mu pomóc. Po 20 latach karma wróciła"

"Mój mąż ma trudną matkę. Ta kobieta zrobiła nam w przeszłości wiele złego. Gdy byliśmy w potrzebie i właśnie urodziła nam się druga córka, poprosiliśmy, by na jakiś czas pozwoliła nam zamieszkać u niej - oczywiście, nie za darmo. Teściowa miała duży dom, na parterze mieszkała z teściem, a piętro stało puste. Zgodziła się nas przygarnąć, ale potem zmieniła zdanie".

Z życia - Strona 2

Czw. 18 kwietnia

"Mąż zostawił mnie dla młodszej, a teraz chce wrócić. Znudziło się żarcie na wynos?"
"Mąż zostawił mnie dla młodszej, a teraz chce wrócić. Znudziło się żarcie na wynos?"

"Mąż nie wiedział, na co się pisze. Tworzyliśmy szczęśliwy związek od dwudziestu lat, mamy dwoje dzieci, piękny dom, a on to wszystko zostawił dla młodszej od siebie kobiety. Kiedy mnie opuszczał, miał 45 lat, a jego ukochana 35. Byłam zrozpaczona, ale pozbierałam się po tym wszystkim. Minęły dwa lata, a on zaczął mnie często odwiedzać i zapraszać na kawę. W końcu podczas jednego ze spotkań popłakał się i powiedział, że bardzo żałuje swojej decyzji. Chce do mnie wrócić. Nie ze mną te numery. Mleko się rozlało. Pewnie znudziły mi się obiadki na wynos! Ze mną miał dobrze, posprzątane i ugotowane, a nowa ukochana mu tego nie daje". 

Z życia - Strona 2

Czw. 18 kwietnia

To najbardziej surowi rodzice na świecie. Ich dzieci nie znają smaku coli, ani nie wiedzą, kim jest Spider-Man
To najbardziej surowi rodzice na świecie. Ich dzieci nie znają smaku coli, ani nie wiedzą, kim jest Spider-Man

Kim i Barry Plath to zdecydowanie nietypowi rodzice, którzy swoje dzieci wychowują na odizolowanej farmie. Wszystko po to, by utrzymać je w bezpiecznej odległości od szkodliwych wpływów zewnętrznego świata. Komputery, telefony, cukier, gazowane napoje? Nigdy w życiu! To jednak nie wszystkie zakazy, których dzieci Plathów muszą przestrzegać.

Z życia - Strona 2

Czw. 18 kwietnia

"Córka woli spędzać czas w żłobku, niż w domu. Co robię źle? Jestem zazdrosna"
"Córka woli spędzać czas w żłobku, niż w domu. Co robię źle? Jestem zazdrosna"

"Mam nieco ponad roczną córkę. To moje oczko w głowie. Nie chciałam oddawać jej do żłobka, ale nie miałam innego wyjścia. Musiałam wrócić do pracy. Teraz tego żałuję, bo Marysia woli spędzać czas w placówce, niż w domu. Jest mi przykro, kiedy patrzę, jak przytula się do opiekunek. Mało tego, jestem po prostu zazdrosna. Co robię źle?"

Z życia - Strona 2

Czw. 18 kwietnia