Obrzydliwe stopy meza!

może zrob dla męza kuracje parafinowa na stopy, teraz jest taki kosmetyk w nowościach od bielendy, a jezeli chodzi o wrastajace pazokcie to koniecznie niech scina je na prosto wtedy nie bedzie takiego problemu!

Niech uzywa pumeksu ! a co do wrastających paznokcie, niech idzie do dermatologa, powinien jakoś pomóc. Też nie można za bardzo przy skórze obcinać paznokci bo wtedy one zaczynają wrastac.

Ma twarde piety pomogą skarpetki złuszczające, jak wspomniała Mish są
też w wersji dla mężczyzn. Bardzo skuteczne, można się pozbyć nie tylko
zrogowaciałej skóry, ale nagniotów, modzeli i odcisków. Z grzybicą ani
wrastającymi paznokciami nie mam doświadczenia, a może lekarz pomoże

Wyobrazcie sobie, ze nigdy mialam klopotu ze stopami az pewnego razu poszlam sobie na pedicure i pani, ktora mi go robila, uzyla jakiegos narzedzia do usuniecia starej skory niby. I wiecie co ? Po tym zabiegu szybko odrosla mi zgrubiala skora, taka jak nigdy nie mialam. Od tamtej pory nawilzam stopy na noc (kremami do stop albo jak nie mam to normalnym balsamem do ciala) nakladajac grube warstwe kremu i na to skarpetki i zauwazylam poprawe w stanie moich stop.

A ja długo utrzymuje sie efekt gładkich stóp po epilfeet?

Na dobry początek kup mu Epilfeet dla mężczyzn (czarne opakowanie, różowe są dla kobiet), dostaniesz w Douglasie. To takie skarpetki z maską złuszczającą, założy je na godzinę, półtorej, obejrzy film i po paru dniach ta stara brzydka skóra zejdzie odsłaniając nową. Wtedy będzie widać, co jeszcze z tymi stopami jest do zrobienia i w jakim tak naprawdę są stanie. Mój mąż bardzo był zadowolony z efektów.

ech, tak myslalam :( a jak dlugo takie leczenie trwa? i jakie mogą być przybliżone koszty? trzeba isc do lekarza?

Witaj. Zrogowaciały naskórek można usunąć dość prosto i szybko, nie powinno to stanowić większego problemu. Jeżeli chodzi o wrastające paznokcie - można to rozwiązać za pomocą klamry, niemniej trzeba ją co jakiś czas kontrolować i przesuwać. Gorzej sprawa ma się z grzybicą - leczenie tego schorzenia to jednak dłuższy proces, wymagający ścisłej współpracy ze specjalistą i stosowania się do jego zaleceń. Myślę, że najlepiej by było gdybyś zabrała męża na konsultację podologiczną - na jej podstawie będzie można zaplanować zabiegi i leczenie. Niestety, jednorazowa wizyta nie załatwi na pewno wszystkich problemów.