-
Gość odsłony: 16259
Co to znaczy prowadzić oszczędny tryb życia przy plamieniu ?
Lekarz kazał mi prowadzić oszczędny tryb życia , jestem w 7 tc, od kilku dni mam plamienia i mam zwolnienie lek. (pęcherzyk jak narazie rozwija się prawidłowo).
No i co to właśnie znaczy "oszczędnie" ? Czy mam tylko leżeć, czy mogę normalnie w mieszkaniu funkcjonować?
jak najwiecej odpoczynku, zakaz noszenia , podnoszenia rak do gory, 0 stresow. pozwol sie wyreczac innym :D ]
ja to tak rozumiem
Witam Wszystkie Panie :D
Mój lekarz tak zdefiniował oszczędny tryb życia : odpoczynek, relaks fizyczny i psychiczny.
Powiedział także, że mam nie robić więzienia dla siebie i fasolki, jednak mam zachowywać się jak "stara babcia", na ławeczkę pod blok, bez forsowania i spacerów :) Wierzę że to pomoże nam wszystkim, czekającym na nasze słoneczka :D
Ja absolutnie nie uważam, że plamienie mozna lekceważyć. Wręcz przeciwnie (sama wpadłam w panikę jak mnie to 2 razy spotkało). Natomiast uważam, że plamienie plamieniu nie równe, i jest róznica między "oszczędnym trybem życia" a "bezwględnym leżeniem". Mnie sie wydaje, że przy oszczędnym trybie życia mozna przejść się na 15 minutowy spacerek po prostym, oczywiście "polegiwać" sporą część dnia, ale też nie popadać w skrajność. Myślę, że lekarz powiedziałby Ci, że masz leżeć plackiem, jakby była taka konieczność, albo nawet zatrzymał w szpitalu. Ale jeśli masz wątpliwości, najlepiej go zapytaj, co rozumie przez takie zalecenie.
Ale swoja drogą, lepiej na zimne chuchać i na pewno bardzo się oszczędzaj!
Trzymaj się. I głowa do góry!! Na pewno wszystko będzie dobrze.
Jak ja miałam leciutkie plamienie
(trwało zaledwie kilka godzin bo podali mi zastrzyk z hormonami) to leżałam tydzień w szpitalu i pozwolono mi tylko wychodzić do łazienki.
Od tej pory bardzo na siebie uważam, lekarz nie kazał mi leżeć, ale nie robię też sporo czynności które wczesniej robiłam. Naprawdę musisz uważać.
Pozdrowienia
Podobne tematy