-
Gość odsłony: 1278
Zapalenie
Witam wszystkich i prosze o pomoc ! Staramy sie z mezem o dziecko od ponad roku i na razie nie widac rezultatow oboje jestesmy pod opieka lekarza,moj maz zrobil takze badanie nasienia,ktorego wyniki byly niezle.Wiec jak na razie(co prawda bez robienia bardziej szczegolowych badan) konkretnego powodu nie ma dlaczego nie moge zajsc w ciaze,chociaz od dluzszego czasu w cytologii wychodzi mi ze mam zapalenie.Dwa razy mialam juz przepisane globulki po ktorych robilam kontrolna cytologie i znow bylo to samo,a co najlepsze mialam robiony posiew i w nim nic kompletnie nie wyszlo nawet moj lekarz byl w szoku.Wczoraj bylam na kolejnej cytologii i za tydzien dostane wyniki a co najlepsze lekarz powiedzial,ze jesli zapalenie bedzie nadal wystepowalo to byc moze bedzie trzeba zrobic jakies "pedzelkowanie" ! Co to jest ?Czy ktoras z was to moze miala ? Pomozcie nie wiem juz co robic boje sie tych wynikow
No ja też mam zapalenie (przydatków) i też lekarka kazała poczekać 3-4 miesiące jak to wszystko sie już wyleczy. Nie dość, że trudno zajśc w ciąże to jeszcze jak się już zajdzie to można poronić. Ale jestem zdziwiona, że tylko jakieś globulki dostawałaś. Ja biore aż trzy antybiotyki i to prawie w każdą dziurkę jaką mam w ciele :D
Odpowiedz
No niestety poprzedni lekarz też był prywatny. Zmieniłam lekarza, bo nic mi te jego specyfiki nie pomagały. A comiesięczne wizyty u prywatnego jak wiesz kosztuja.
Ta lekarka u której teraz jestem z tego co zaobserwowałam lepiej się zna i zawsze mi wszystko wytłumaczy.
Witam
Dziekuje bardzo za odp.Mam jeszcze jedno pyt.Czy lekarz do ktorego chodzilas byl prywatny czy panstwowy ? Ja chodze teraz do prywatnego lekarza poniewaz bylam przekonana ze ci powazniej podchodza do swojej pracy a z lekarzami z przychodni mialam sporo przejsc i poprostu nie chce tracic nerw z nimi :x To ze przez zapalenie nie mozna zajsc w ciaze tez slyszalam i to mnie najbardziej denerwuje ze przez takie wlasnie cholerstwo ktorego na dodatek nie moge wyleczyc
Pozdrawiam
Witaj!
Ja niestety nie wiem co to jest to "pedzelkowanie" , ale ja również miałam problemy z różnego typu zapaleniami. Miewałam je prawie non stop. Zmieniłam jednak lekarza i zapalenia przestały mnie dręczyc tak często (wcześniej co miesiac chodziłam do lekarza po jakieś różne specyfiki). Występowały jeszcze, ale juz rzadziej. A teraz, jak na razie mam spokój. Lekarka ta dała mi po prostu jakieś odpowiednie tabletki, które zadziałały na te paskudy, które we mnie siedziały. Ja sie wtedy nie starałam o dzidziusia, ale z ciekawości zapytałam czy takowe zapalenia mogą przeszkadzać w zajściu, a lekarka powiedziała, ze tak, ze najpierw należy się wyleczyć, a potem starać. gdyż nie dość, że to może przeszkadzać w zajściu, ale i jak juz by się dzidziuś zafasolkował, to może być niebezpieczne dla dzidziusia.
Moim zdaniem powinnaś skonsultowac się z innym lekarzem, skoro specyfiki jakie Ci ten przepisuje nie pomagają.
Podobne tematy