-
Gość odsłony: 2940
Jak u Was wygląda siusianie w ciąży?
No coz, ale je zadam. Po pierwsze jak u Was z siusianiem? Zadne Kegle mi nie pomagaja, pare kropek zawsze gdzies mi zawieruszy... W ogole pecherz jakis dziwny sie zrobil. Niby pusty, a wydaje sie pelny...Po drugie, co z seksem? Nam lekarz powiedzial, ze mozemy spokojnie fikac, no to tak ostroznie fikamy, ale bo ja wiem
barbarossa,
mi lekarz powiedział żeby tydzień od terminu zaczekać tylko robić ktg co 2 lub 3 dni i jak nic się nie wydarzy to za tydzień mam się pojawić w szpitalu,
tam tez od razu nie przyspieszą porodu, tylko najpierw zrobią wszystkie badania, sprawdzą czy się łożysko nie starzeje no i wtedy podejmą decyzję czy wywoływać poród czy nie.
mam nadzieję, że do tego nie dojdzie, ale wypytałam na wszelki wypadek...
Wywoluje sie. Albo dozylnie podajac oksytocyne albo takie globulki dopochwowo.
OdpowiedzNo to dobry maz lol Moj wczoraj kupil brzuchowi kroliczka z pozytywka kolysanka i gra brzuchowi caly wieczor. Mowi, ze cwiczy Mala na te melodie... Ale ja juz tak jestem wycwiczona, ze mi uszami wychodzi lol
Odpowiedz
niestety jeszcze się kulam,
ale dzisiaj już mi dół przeszedł, mąż się o to wczoraj postarał...
a nam baraszkowanie nie pomaga przyspieszyć porodu chyba nie na wszystkich to działa niestety
OdpowiedzA nam powiedziano w szkole rodzenia i tez gdzies to czytalam, ze to nie orgazm tylko w spermie znajduja sie hormony pierwszej fazy, proglandyny, czy jakos tak sie nazywaja, ktore sa odpowiedzialne za zmiekczenie szyjki, ale one tylko wtedy ja zmiekcza jak juz iles innych procesow przygotowujacych do porodu zajdzie w organizmie kobiety.
OdpowiedzJa mam do was pytanie o seks.My tez mamy zakaz tak jak Hala i choc abstynencja trwa juz 4 miesiace to go nie łamiemy bo sie boimy o dziecko.Hala wspomniała cos o hmm..metodach zastępczych.Ja natomiast słyszałam ze to nie stosunek sam w sobie jest grozny ale orgazm bo wywołuje skurcze macicy.No wiec jak daleko mozna sie posunąć w tych "pomysłach" zastępujacych konwencjonalny seks?Jesli moge zadac takie pytanie... My sie kiedys troche zagalopowaliśmy tak ze az dostałam jakiegos bólu.Teraz to jak pies do jeża... lol :o
OdpowiedzDlatego zdania nie zmieniam, bycie w ciazy to naprawde zadna przyjemnosc, wszystko sie sprowadza do byle jakos przetrwac, znosic to i owo, nawet z pecherzem moczowym na dloni
OdpowiedzNie wiem co to jest, ale doslownie jakbym pecherz miala na wierzchu, a seks ograniczal sie do wyciskania z niego moczu... Koszmar.
OdpowiedzU nas tez jakos tak powolnie. Niektore pozycje mi w ogole nie odpowiadaja, przy innych znowu wydaje mi sie, ze sie zaraz posikam...
Odpowiedzsiusiam czściej niz zwykle no i czasami tez mam uczucie ze pęcherz mam pełen a tu zaledwie kilka kropli. A fikac nam leakrz pozwala, ale nam sie nie chce. jak mi sie ostatnio zachciało to potem 2 dni strasznie bolał mnie brzuch , wiec odechciało mi sie do konca. maż nie cierpi, bo mowi, ze jakos nie ma ochoty.
OdpowiedzDlatego lekarz nas sprawdza teraz co 10 dni, ale za kazdym razem mowi, ze mamy sobie fikac;)
Odpowiedz
co do sikania - częsciej niz zwykle :D nie mam na razie problemow (34tydzień) co do seksu - dzidziakowi nic nie bedzie, jets przecież słoneczko chronione (o dziwo "od tyłu" mnie boli, najprzyjemniej mi w pozycji klasycznej..)
w tym okresie jedyną przeszkodą moze byc przodujące łożysko ale lekarz powinien to powiedzieć przy usg
Podobne tematy