• azde odsłony: 23440

    Nieodpowiedzialne dziewczyny które chca robić paznokcie bez kursów

    Wreszcie postanowilam napisac tego posta.Otoz w tym tygodniu zdayly mi sie 2 podobne sytuacje.rozomalailz 2 dziewczynami na gg,ktore znalazly moj numer na forum.Obie pytaly sie mnie o paznokcie zelowe,jedna z nich poszukiawala instrukcji do robienia zelowych paznokci,a druga pytala sie ogolnie o ta metode.Najgorsze jest to ze ta pierwsza pytala w imieniu swojej kolezanki,ktora kupila na interencie zestaw do zelowych pazurkow,oczywiscie bez szkolenia no i teraz bedzie cwiczyc na innych ludziach.Druga przyznala mi sie ze kolezanka ja uczyla,ale z tego co mowila to nic na temat zelowych pazurkow nie wie.wymienila jaks nazwe firmy,co sie na niej rzekomo uczyla.No to bym jeszcze zrozumiala,ale omalo nie umarlam ,gdy zapytala sie czy do robienia zelowych paznokci potrzeban jet lampa UV(bez komentarza).Chciala zebym podala jej nazwe jakiej taniej firmy ,bo ona chce robic takie pazurki!!!!aaa koszmar!!!Przeraza mnie to gdyz coraz wiecej jest takich dziewczyn ktore robia zelowe pazurki bez szkolen,ja sama szkolenia jeszcze nie mam,ale nigdy w zyciu nie zrobilabym takiego zabiegu bez szkolenia.wiem ze ten taemat dawno temu bylo poruszany,ale sadze ze niektore dziewczyny(nowucjuszki)nie zdaja sobie sprawy ze moga komus wyrzadzc krzywde.Dlatego tez APULJE DO WSZYTKICH DZIEWCZYN,KTORE MAJA PODOBNE ZAMIARY O ZASTANOWIENIE SIE NA TA SPRAWA!Chyba zanda z nas nie chcial;by znalezc sie w rekach takiej rzezniczki!!!!!

    Odpowiedzi (37)
    Ostatnia odpowiedź: 2019-04-03, 19:11:49
    Kategoria: Paznokcie
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2024-01-23 o godz. 13:48
0

To po co się wypowiadasz jak sama nie masz ukończonego kursu

Odpowiedz
Maricha 2019-04-03 o godz. 19:11
0

Też uważam, że odpowiednie kursy to niezbędna sprawa. W Beauty Lux w Warszawie organizują bardzo dobre szkolenia. Zapoznajcie się z ich ofertą. Po ich szkoleniach otrzymuje się konkretne uprawnienia, potwierdzone certyfikatem.

Odpowiedz
stajla 2016-04-21 o godz. 07:23
0

Dziewczyno... nie mają znaczenia papiery tylko nabyta wiedza. Tak więc to że ktoś ukończy bule jakie szkolenie nie sprawia, że nagle staje się fachowcem w danym temacie. Tutaj potrzebna jest konkretna wiedza i umiejętności!

Odpowiedz
monikamaria 2016-04-20 o godz. 16:52
0

Są np Akademie OPI, które uczą teorii ale i praktyki, moja znajoma była na takiej akademii, otrzymała odpowiednie certyfikaty i teraz jest cenionią manicurzystką.

Odpowiedz
stajla 2016-04-08 o godz. 07:28
0

Cóż... a ja wyłącznie po beauty lux prowadzę od kilku lat własny salon i mam mnóstwo klientek. Zakładam, że prowadzenie takiej działalności wymaga pewnego talentu, podejścia, zaangażowania, a już na pewno ciągłego rozwoju. Tutaj stanie w miejscu nie jest możliwe jesli chce się utrzymać na rynku.

Odpowiedz
Reklama
Gość 2013-06-16 o godz. 16:42
0

No i zrobiło mi się jasne czemu jedna z Was nie odpowiedziała na moje "zagadanie" na GG - napisałam, że jestem zainteresowana żelami i że chciałam zapytać o kilka rzeczy... I cisza kompletna... Pewnie myslała, że ja chcę taki "kurs", a ja chciałam się ew. umówić - zapytać o cenę i czy na moje da się położyć żel (bo mam króciutkie...)

Odpowiedz
Gość 2013-06-01 o godz. 05:04
0

ANNA masz calkowita racje o chorobach rak.Ja skonczylam kurs manicure-pedicure i pamietam, ze na tym kursie baaardzo duzo uczyli nas o chorobach skory.1-sza lekcja i kilka nastepnych to byly choroby skory i krotki kurs 1-szej pomocy w przypadku zaciecial itd.Moj kurs trwal ponad m-ac.Uwazam, ze do przystapienia na kurs robienia tipsow powinien byc wymagany wczesniej ukonczony kurs manicure-pedicure.Moim zdaniem to jest podstawa.Wtedy kurs robienia tiopsow moze trwac pol dnia jak teraz.Dziewczyna ma przynajminij wieksze pojecie o tym.Bardzo duzo dziewczyn robi kurs topsow bo sa bez pracy a to jest okazja nauczyc sie czegos szybko, pozniej robia to tylko aby zarobic kase bo slyszaly, ze z tego sa pieniadze.Traktuja to tez jako dodatkowe zajecie po pracy.zobaczcie ile nagle powstalo w PL instruktorow .Jak grzybow po deszczu.Taki kurs to kopalnia zlota.Trwa pare godz.cos Ci tam powiedza ale nie do konca i jak przyjdzie na taki kurs 10 lub wiecej osob.To policzcie sobie ile ktos w szybki sposob ma duzo kasy.Nic tylko zostac instuktorem.Znam instruktora,ktory za 200 zl.daje dyplom ukonczenia kursu bez uczeszczania.Aby bys dobra w tej dziedzinie potrzebna jest paroletnia praktyka i dodatkowe szkolenia.Nie wystarczy tylko dyplom z 8 godz.kursu.

Odpowiedz
Anna z Toronto 2013-05-31 o godz. 21:29
0

Catherine, zgadzam sie z Toba!
Stylizacja paznokci jest sztuka ktorej mozna sie do pewnego stopnia samemu "nauczyc" ale podstaw POWINNO sie nauczyc na RENOMOWANYM kursie. A ze takich nie ma, to nie jest wymowka ...to trzeba takie stworzyc.!!! I WYMAGAC takich od firm i dystrybutorow.
Jak Wam sie kurs nie podobal, to trzeba o tym MOWIC i DZIALAC.

Poniewaz nie pracujemy na maszynach, pracujemy na ludziach...trzeba znac chemikala by sie z nimi bezpiecznie obchodzic.
Ludzie naprawde nie maja pdstawowej wiedzy widze....naprawde nie dogryzam Wam dziewczyny, ale winie kursy ze Was tego nie nauczyly.

Wiele osob nie wie jaka jest roznica pomiedzy grzybica (problem) a zielona bakeria, pseudonoma (latwe do zaradzenia)

itp itd

Bo pozniej idzie opinia ze "tipsy niszcza paznokcie, powoduja grzybice i inne bzdury"

Odpowiedz
Gość 2013-05-31 o godz. 19:23
0

Ja nie ukończyłam kursu i nie zamierzam gdyż studiuję w dziedzinie w której czuję się najlepiej i z którą wiązę swoją przyszłość.
Wchodząc do salonu tak pytam czy i jakie kursy Pani stylistka ukończyła. Może się zdziwicie ale do fryzjerki też chodze która ma ukończony kurs i to nie jeden ,często wyjeżdza zagranicę i tam się dokształca. U niej poziom usług jest naprawde wysoki i nie zamieniłabym jej na fryzjerkę z zamiłowania. Po to jest takie forum jak to aby dowiedzieć się gdzie są dobre kursy i gdzie naprawdę zdobędzie się wiedzę. Aż strach pomyśleć co działo by sie w naszej Polsce jakby każdy myślał tak jak Wy , po co wogóle byłyby szkoły, wyższe uczelnie, kursy specjalistyczne... itp.

Odpowiedz
Gość 2013-05-31 o godz. 18:57
0

Catherine napisał(a):Ciekawa jestem jak osoby bez kursu nauczyły sie to robić, obserwując inne stylistki A skad wiadomo czy One robią wszystko tak jak być powinno?
nigdy nie wiadomo, tak jak nie wiadomo czy trafisz na dobry kurs na ktorym ci wszystko dobrze wytlumacza bo sa kursy i kursiki ;)
a osoby bez kursu najczesciej ucza sie od innych dziewczyn ktore ukonczyly kurs, taki mini kurs jezeli jest u profesjonalistki jest porownywalny do normalnego :)
no i bez przesady! na tle panstw europejskich?! haha no nie powiesz mi ze kazdy w innych krajach ma dyplomik no juz nie stawiajmy tak nisko naszej kochanej Polski hahah

Odpowiedz
Reklama
Gość 2013-05-31 o godz. 18:49
0

ANNA z TORONTO przeczytaj jeszcze raz moj post z , ktorego mnie zacytowalas. Ja tam napisalam :- "Duzo czytam na temat paznokci i sie tym interesuje.Jezdze na pokazy i targi." To sa wlasnie te kursy/szkolenia o ktorych Ty piszesz.Mimo, ze pracuje 7 lat w tym zawodzie to ciagle sie ucze i poznaje duzo nowosci. Czytaj dobrze za nim zacytujesz.CARHERIN przypuszczam, ze Ty skonczyls taki kurs to wiesz ile trwa godz.Pamietaj, ze uczysz sie zawsze i na bledach.Czy Ty jak idziesz do salonu to 1-sze pytanie jakie zadajesz to pytasz sie: - " Czy Pani skonczyla kurs? Ma Pani dyplom, czy moge go zobaczyc ?" Nie sadze.Umiejetnosci nie widac na dyplomie. Umiejetnosci widac w praktyce.Co chodzi o Europe to za bardzo wzieliscie sobie do serc EU Zapewniam Cie jak i innych, ze za granica licza sie umiejetnoisci i checi.Dyplom to formalnosc. Mam na mysli nasz slynny dyplom.

Odpowiedz
Gość 2013-05-31 o godz. 17:33
0

Moim zdaniem ukończenie kursu i otrzymany dyplom jest bardzo ważny. Przynajmniej mam pewność ,że osoba która się tym zajmuje dowiedziała się od profesjonalisty jak powinno się to wykonywać. Owszem próbować i ćwiczyć warto a nawet trzeba ale po ukończeniu kursu. Ciekawa jestem jak osoby bez kursu nauczyły sie to robić, obserwując inne stylistki A skad wiadomo czy One robią wszystko tak jak być powinno?Moja kolezanka przykleja(gotowe) tipsy swoim koleżankom na jakis klej (teraz nie pamiętam tej nazwy) no i tipsy trzymają się bardzo dobrze ale czy to znaczy ,że Ona jest stylistką paznokci i kurs jest jej nie potrzebny no bo po co... skoro tipsy naprawde świetnie się trzymają
"Stylistki" bez dyplomu powinny wykonywać paznokcie w domu jedynie swoim znajomym. Ja nie poszłabym do salonu, w którym pracuje osoba która nauczyła się tego fachu metodą prób i błędów. A zresztą jaki to jest przykład dla młodych ludzi , jak będziemy wyglądać na tle innych europejskich państw. Czym się pochwalimy???

Odpowiedz
Gość 2013-05-26 o godz. 06:52
0

ANNA z Toronto widze, ze czytasz bardzo czesto FORUM i troche tam pisze o tych kursach. Mozliwe ze czegos nowego napewno bym sie nauczyla ale to co czytalam na FORUM o kursach to wlasnie do tego sie odnosilo "NUDZILABYM SIE NA KURSIE"
MISS sa ludzie i ludziska.Niektorzy ucza sie po to aby miec z tego pozytek i robia to bo to lubia a inni zeby rodzice nie gadali.Ilu jest takich po studiach co nie wie ile jest 2 x 2.Osobiscie znalam jedna po studiach marketingowych co nie umiala wypelnic faktury i nie wiedziala co to jest Tax-Free.Proste rzeczy do ktòrych nie trzeba konczyc studiòw.Ty tak jak i ja robisz to co lubisz i starasz sie aby wszystko poszlo jak najlepiej.
Skoro zaczelam ten temat dyplomòw to wypada mi go skoczyc, poniewaz zchodzimy na tematy nie dotyczace pazurkòw.Wiec proponuje na zgode z paniami z dyplomem i bez dyplomu :P8 Oby nasze klijentki zawsze wracaly do nas zadowolone.

Odpowiedz
Anna z Toronto 2013-05-18 o godz. 23:20
0

Sissi napisał(a):A pozatym szkoda mi czasu na kurs.Nie chce abyscie zrozumialy,ze ja potrafie wszystko idealnie (bo nikt tego nie potrafi) ale uwazam,ze nudzilabym sie na takim kursie. Ja juz pracuje w tym zawodzie 7 lat.
To ze nudzilabys sie na kursie troche dziwnie zabrzmialo....ja robie paznokcie od 9 lat prawie i powiem szczerze ze caly czas chodze na kursy/szkolnia.......nowe produkty, nowe metody....zawsze cos mozna podpatrzec i czegos sie nauczyc.
Ja znam pare osob ktore robia paznokcie od 20 lat (czyt. zrobily kurs 20 lat temu)....i naprawde robia paznokcie tak jak je robiono 20 lat temu ;)...czyli dosc tragicznie.

Ale chyba o to Ci chodzilo ze szkoda Ci czasu na kurs dla poczatkujacych, prawda?

Jezeli chodzi o te "papierki" 2 godzinne szkolenia gdzie nikt sie nic nie uczy.......z jednej strony to prawda....ale z drugiej.......to gdzie sie ludzie powinni uczyc?
Powinny byc jakies dobre kursy, za ktore warto by bylo troche zaplacic (i z duma pokazywac dyplom, ktory naprawde cos znaczy :) ...zeby pozniej podstawowych pytan nie trzeba by bylo kierowac do ludzi na forum (ktorzy jak widac tez nie zawsze maja super doswiadczenie...i tez nie wiaomo od kogo sie uczyli...nie dogryzam tu, ale taka jest prawda)
Wydaje mi sie ze to forum sluzy raczej do dzielenia sie uwagami, spostrzezeniami....i musi byc brane z pewna perspektywa..........ale raczej nie jest to miejsce do takiej serio "nauki"......tak mi sie wydaje (bo kazdy tu moze cos napisac, ale nie znaczy ze to jest sluszne).....

Pewnie ze nasz zawod nie jest chirurgia, ale pewne rzeczy sa bardzo wazne bo przeciez pracujemy na ludziach no i czasami dosc mocnymi chemikaliami ktore tez trzeba zrozumiec i madrze uzywac.
Powinnismy podstaw i rzeczy waznych uczyc sie od autorytetow....a do reszty (tej artystycznej strony tego zawodu) mozna samemu jakos dojsc poprzez proby i bledy...no i praktyke

Odpowiedz
Misstres 2013-05-17 o godz. 16:31
0

_Agnieszka_ napisał(a):jednak nikt nie jest nieomylny, newet po wiiiiieeelllloletnim stażu pracy.

POLSKA - kraj wyjątkowo godny uwagi jeśli chodzi o niesprawiedliwość i korupcję...
quote]
Tymbardziej gratuluje, porównania, i nie tylko :)

Odpowiedz
_Agnieszka_ 2013-05-17 o godz. 09:10
0

Jeśli chodzi o lekarzy, to nie musisz mi tlumaczyc jak to wszystko działa, bo pół mojej rodzinki to lekarze min. chirurg lud związane z medycyną osoby. I juz duzo nasłuchałam się o ich kolegach po fachu, którzy schrzanili np. operacje mając duzy staż w pracy. Ostatnio dowiedziałam się że Bardzo dobry lekarz tez potrafi popełnić błąd przecinając jelito grube podczas wycinania wyrostka... i co? A jednak nikt nie jest nieomylny, newet po wiiiiieeelllloletnim stażu pracy.

Ps.Pacjent, któremu Bardzo dobry chirurg przeciął jelito od 2 czy 3 lat stara się o odszkodowanie za źle przeprowadzoną operację tzw.błąd w sztuce i jakoś nadal bezskutecznie próbuje...

POLSKA - kraj wyjątkowo godny uwagi jeśli chodzi o niesprawiedliwość i korupcję...

POZDRAWIAM... :)

Odpowiedz
Gość 2013-05-17 o godz. 07:12
0

Najlepszy salon w mieście... no cóż, to świadczy o poziomie jego mieszkanek, a raczej o ich braku wymagań. To, że najlepszy salon- to znaczy, że do niego klientki wracają i sobie chwalą,,,, tak a'propos, to o zadowoleniu 1 osoby dowie się 2 osoby, a o niezadowoleniu 1 osoby to już 7 ( pareto)

Święte słowa, powinni sobie wziąć je do serca wszyscy właściciele :)

Odpowiedz
agusia199 2013-05-17 o godz. 07:08
0

Ale kazdy kiedys zaczynal,kazdy mial swoje poczatki!!!
Nawet jezeli dziewczyna jest po kursie przedluzania paznokci metoda zelowa czy akrylowa to ma male prawo do popelniania bledow-wiadomo ze nie zrobi paznokci w 2 godziny tylko w 3lub 4. Wiadomo ze moze przez przypadek zalac skorki czy zle spilowac akryl lub zel,bo sie dopiero uczy!!
Jak kazdy z nas!! Niewazne czy pracujemy w tym zawodzie rok,dwa czy 8, czy kilka miesiecy-uczymy sie przez cale zycie!!!I nawet najlepsza kosmetyczka czy manikurzystka z niewiadomo jakim doswiadczeniem moze cos zle zrobic bo akurat ma zly dzien czy jak!!!

Odpowiedz
Misstres 2013-05-17 o godz. 06:06
0

Czytając towszystko co tu piszecie można dostać kręćka... Najpierw temat o odpowiedzialności, potem o kursach (które są konieczne, żeby naprawde cos umieć), potem że wcale tak nie jest....

Początkujący lekarz np. chirurg też nie jest od razu mistrzem skalpela nawt jak ukończył studia i ma jakies dyplomy...

Wszystko szybko, bez dokladności, byleby zwinąć kasę i nara... Sama sie o tym przekonałam, a podobno był to jeden z najlepszych salonów w mieście i ceny nie były tam małe...

Droga Agnieszko!!! Sama kończę Collegium Medicum UJ w Krakowie, szkołę kosmetyczną skończyłam właśnie po to, żeby mieć praktykę w tym co lubię..., i to, co naisałaś na temat lekarzy, z jakimiś tam dyplomami, to wybacz....licząc na inteligencję zajrzyj sobie do ustawy o zawodzie lekarza, ewenrualnie zapytaj dowolnego lekarza: ile lat na studiach ćwiczył i jakie sa wymagania wobec nich.
Po krótce Ci powiem 8 lat szkoły podstawowej, 4 lata liceum 6 lat studiów, 2 lata "stażu" , egzamin państwowy, i wówczas, w sumie po 20 latach nauki jakiejkolwiek mają jakiś dyplom.
Gratuluje porównania.

Najlepszy salon w mieście... no cóż, to świadczy o poziomie jego mieszkanek, a raczej o ich braku wymagań. To, że najlepszy salon- to znaczy, że do niego klientki wracają i sobie chwalą,,,, tak a'propos, to o zadowoleniu 1 osoby dowie się 2 osoby, a o niezadowoleniu 1 osoby to już 7 ( pareto)

Tak ripostując, to bardzo się ciesze, że zgodnie z wymaganiami UE i prawa unijnego już niedługo rację bytu na polskim rynku będą miały jedynie dyplomowane kosmetyczki- dot także manikiurzystek.
Pozdrawiam

Odpowiedz
_Agnieszka_ 2013-05-17 o godz. 04:10
0

Czytając towszystko co tu piszecie można dostać kręćka... Najpierw temat o odpowiedzialności, potem o kursach (które są konieczne, żeby naprawde cos umieć), potem że wcale tak nie jest....

Moje zdanie: Co do kosmetyczek zawodowych i osób które coś potrafią ale kursu nie mają... Znam wiele salonów gdzie paznokcie zakladaja osoby bez kursu (samouki) i nieźle im to wychodzi, czasem nawet lepiej niż co niektórym dyplomowanym kosmetyczkom.

A co to osób, które zaczynaja się w TO "bawić"... Każdy zawsze od czegos zaczyna, a one akurat wybrały taka drogę, metodą prób i błędów (ale chyba każdy na początku miał także złe oczątki nawet jeśli skończył kurs). Przeciez nie jest on gwarantem tego, że po nim dana osoba będzie wszystko robić tak jak nalezy. Znam dziewczyne, która mimo i z nie ma kursu naprawdę dokładnie i "fachowo" robi pazurki. Ale jak sama przyznaje, musiala wiele ćwiczyć żeby się tego nauczyć.
Początkujący lekarz np. chirurg też nie jest od razu mistrzem skalpela nawt jak ukończył studia i ma jakies dyplomy...

Jeśli chodzi o beznadziejne pytania na gg, to jest to rzecz normalna że jesli udostepniacie swoje gg a ktos wie że np. nalezycie do forum (więc teoretycznie uczestniczycie w nim i wiecie co jest grane), to taka osoba pisze do was i pyta, a to że czasem zdażaja sie osoby których pytania są naprawde prymitywne (bez obrazy) jest rzecza normalną. Skąd mają wiedzieć, że akurat dana osoba (która podała swoje gg) nie jest profesjonalista lub że akurat takie pytania doprowadzają ludzi "do szału"... ale podobno "kto pyta nie błądzi"

Co do odpowiedzialności: To nawet jesli osoba pozbawiona nie tyle co kursu ale umiejętności wykonuje na kims swoje "eksperymenty" sama wie, że jak cos zchrzani, to jest to jej wina ale nie tylko. Klientka która decyduje się na to, by ktoś tak niedoświadczony w żadem sposób robił jej paznokcie sama jest sobie winna.
Spotkalam sie z tym, że kolezanka robila sobie pazurki u swojej kolezanki (tak po znajomości) i cos nie wyszło. Liczyla sie z tym, że nie jest to osoba która zajmuje sie tym "profesjonalnie" i sama poniosla koszty, a i tak musiał iśc do salonu i poprawić źle wykonaną robotę...

Mam kumpelę, która także jest samoukiem (ćwiczy juz dłuzszy czas). Kupiła sobie caly zestaw i ćwiczy na sztucznej dloni... i na początku tez jej nie wychodzilo ale sie nie poddała. I teraz robi to całkiem nieźle i jak sama przynała, nie zmusza nikogo by robil u niej paznokcie. Widziałam raz jak robila swojej kumpeli akryle i ładnie to wyszło. Widać było że się dziewczyna starała.
Za to parę razy spotkalam się z niefachowością u "fachowych" kosmetyczek, które są w zawodzie kupę lat. Wydawało się że robią paznokcie na pałę... Wszystko szybko, bez dokladności, byleby zwinąć kasę i nara... Sama sie o tym przekonałam, a podobno był to jeden z najlepszych salonów w mieście i ceny nie były tam małe... zawiodlam sie bardzo.

Także jeśli chodzi o kursy, profesjonalizm, osoby "bawiące się" to jest naprawdę duża rozbiezność tematu....

POZDRAWIAM... (ale sie rozpisałam...)

Odpowiedz
Barbi_Wawa 2013-05-15 o godz. 15:55
0

Kelly oczywiscie ze wyjatki sie zdazaja ale tu niechodzi o zdolnosci tylko o brak odpowiedniej wiedzy np.ze sie matowi paznokiec a nie spilowywuje czy umiec rozpoznac chorobe paznokcia zeby niezalozyc komus tipsa na chory i zrobic mu tym sposobem strasza krzywde.

Odpowiedz
Gość 2013-05-15 o godz. 13:54
0

NORMALNIE MASAKRA
bo wszystko zaczyna sie tak pojdzie sobie jedna z druga na zele lub akryle bo tez sie tyczy i mysli sobie "proscizna" jedzie do hurtowni kupuje zestaw i trzepie pazury kolezankom tylko jak to wyglada (oczywiscie zdarzaja sie wyjatki) grubasne krzywo wypilowane akryl na skorkach a potem wleci taka kobita do gabinetu i "pani ratuj" a zrobic cos z takiego ohydztwa to dopiero trening. inna sprawa jeszcze jak stanie sie cos nieprzewidywalnego dla takiej laseczki albo gorzej gdy ktos grzybicy dostanie albo czegos innego wtedy wielka panika a odpowiedzialnosci zadnej
jeszcze co do paskudnych wykonan to czasami laseczka bez kursu zrobi lepiej niz "dyplomowana" stylistka ostatnio widzialam robote takiej jednej po dwoch dniach od dopelnienia powietrze do polowy kazdego paznokcia akryl na skorkach krzywo wypilowany grube garbate normalnie nie wiem co sie z tymi dziewczynami dzieje przeciez wiadomo ze nawet jak klientka posiedzi troche dluzej ale te pazurki bedzie miala naprawde super zrobione to do nas wroci a tak to niedosc ze nie wroci to jeszcze zrobi taka "reklame" ze bol
masakra naprawde masakra
uff...

Odpowiedz
Gość 2013-05-15 o godz. 12:53
0

juz sie nie kloce bo wiem ze macie racje ale ja tylko chcialam zebyscie nie zapomnialy o takich dziewczynach ktorych serio to interesuje i nie wrzucaly do jednej szufladki z tymi mniej powaznymi :D

Odpowiedz
Gość 2013-05-15 o godz. 06:41
0

Sissi nam nie chodzi o takie dziewczyny jak Ty... które kochają to co robią i umią to robić bardzo dobrze...
u mnie w okolicy jest kilka zakładów do których już nigdy nie pójde (a byłam u tych pań tylko na manicurze) Są tragiczne nie potrafią pomalować paznokci a co dopiero jakbym poszła na żele wrrrrrr :D

Odpowiedz
Gość 2013-05-15 o godz. 05:42
0

Miss mozesz mi nie wiezyc ale sie tak sama nauczylam hop-siup i juz,to nie.Duzo czytam na temat paznokci i sie tym interesuje.Jezdze na pokazy i targi.Co do robienia tego w domu to duzo juz jest pan chalupniczek.Jezeli kiedys ktos bedzie wymagal ten dyplom odemnie to sobie go zrobie.Jak narazie nikt nigdy sie mnie nie zapytal o taki dyplom.A pozatym szkoda mi czasu na kurs.Nie chce abyscie zrozumialy,ze ja potrafie wszystko idealnie (bo nikt tego nie potrafi) ale uwazam,ze nudzilabym sie na takim kursie. Ja juz pracuje w tym zawodzie 7 lat.

Odpowiedz
kisskiss 2013-05-15 o godz. 05:34
0

Zagladam sobie tutaj od penego czasu i macie racje przez internet nie da sie nauczyc robienia czegokolwiek. Szczerze powiem ze robilam zelki kilka lat temu, moze ze cztery i zagladam tutaj poniewaz chcialabym sie dowiedziec co sie zmienilo przez tych pare latek. Hmmm no coz wiedze ze troche mam do nadrobienia ale glowa do gory:)

Odpowiedz
Gość 2013-05-15 o godz. 05:28
0

Sisy, przecież nie możemy dyskutować o tym czy należy mieć dyplom i ukończony kurs tipsów. Wydaje mi się że to jest podstawa, tipsy to nie np. manicure czy ewentualnie makijaż gdzie możemy się same tego nauczyć. Zdarzają się oczywiście wyjątki i Ty może do nich należysz; gratuluję że nauczyłaś się robienia pazurków :) i twoje klientki są zadowolone (bo to przecież podstawa). Jednak tak jak we wszystkim wyjątek potwierdza regułę. Jeśli będziemy mówić że samemu można się tego nauczyć to coraz więcej osób będzie wykonywało tipsy metodą chałpniczą :) Hmm, chociaż te osoby zaszkodziłyby tylko sobie, bo napewno klientka nie przyjdzie po raz drugi do spartaczonej pracy.

Odpowiedz
Gość 2013-05-14 o godz. 20:29
0

Jak juz wczesniej ktos pisal kurs trwa kilka godz.Praktycznie nic sie nie nauczysz to co widzisz to tylko teorie.Duzo robi te kursy aby zarobic pozniej jakies piniazki a o robieniu tipsòw(nawet z dyplomem w reku)nie ma zielonego pojecia.Znam kilka takich pan,ktòre maja dyplom.Niektòre nawet mialy(niby)szkolenia w U.S.A to co potrafily to koszmar wlasnie tak zwane rzezniczki :P38 Ja osobiscie mam tylko kurs manicure-pedicure a robie tez tipsy nauczylam sie sama i nie mam na nie dyplomu.Moje klijentki bardzo sa zadowolone z moich pazurkòw(przynajmniej tak mòwia) Firma w ktòrej pracowalam otworzyla jeszcze jeden lokal i tam mnie przeniosla wraz ze mna przeniosly sie tez moje klijentki.Jak narazie nikt odemnie nie wymaga tego dyplomu a ja nie zamierzam go robic.Zostaje przy swoim zdaniu,ze kawalek kartki nie swiadczy o twojej umiejetnosci. :P53

Odpowiedz
Misstres 2013-05-14 o godz. 18:46
0

Witajcie!!! Przeczytałam wasze posty, i aż mi sie włosy zjeżyły- na głowie i nie tylko. Wygląda na to, że ktoś sobie robi z forum szkółke niedzielną. Szuka porad, instruktarzy...hehehe tak, jak jeden post z zapytniem: jakie kolory dobierać do wzorków...podobnie niedorzeczne.... ale... w sieci znalazłam też STUDIA INTERNETOWE z legalnym dyplomem itd. Sama ze względu na kończone studia zajmuje sie coprawda telemedycyną, informatyką medyczną...fakt, razu pewnego udało się przeprowadzić operację na odległość :) ale to był precedens!! Kosmetyką, stylizacją, wizażem zajmuje się z pasji, ale w tym celu poszłam do szkoły, która ukończyłam, na dodatkowe kursy, mam kolejne certyfikaty, świadectwa, dyplomy... Może dlatego, swoich pazurków nie licytuje na allegro za 50 zł komplet!
Szanuje swoją prace i wysiłek, jaki musiałam wożyć, aby wiedzieć więcej. Oczekuję też, że podobni inni będą to szanować...
Jeżeli sama mam problem- pytam, podobnie, jeżeli mogę pomóc- odpowiadam, jednak wystrzegam się bzdur ':)
Tak, jak Ania napisała, to, że w sklepie jest kawa, nie powoduje plajty kawiarni!!!!
Pozdrawiam!!

Odpowiedz
azde 2013-05-14 o godz. 18:00
0

Dzis znowu zagadala do mnie dziewczyna,oczywiscie ani czesc,ani be ,ani meee,doslownie nic.Zapytala sie czy zel mozna polozyc na same paznokcie.Wlasciwie to mnie juz to strasznie irytuje i nie odpowiedzialam dziewczynie.a poza tym udostepnilysmy numer gg po to aby mozna bylo sie z kims skontaktowac,a moze nawet lepije poznac.Ja przynajmniej nie ujawnialam go jako punktu informacyjnego.Ja rowniez rozumiem,ze wszytkie chcialbysmy duzo wiedziec i wiem ,ze zyjemy w kraju ,w ktorym jest coraz gorzej ale nie przesadzajmy.forum istnieje nie od wczoraj i zawsze mozna zagladan do archiwum,przejzec tematy,ale to czyste lenistwo,poprostu im sie nie che.A poza tym jak mozna myslec o robieniu komus paznokci bez kursu,to tak jakby przyszedl do nas lekarz ,ktory nie uczeszczal na studia.A poza tym nie jestesmy(tzn dziewczyny po kursach,bezemnie)szkola internetowa.Taki kurs kosztuje,a tu przekazywane sa informacje za darmo.Owszem mozna poczytac ,podyskutowac,dowiedziec sie cos na ten temat a poznej isc na prawdziwy kurs.

Odpowiedz
Gość 2013-05-14 o godz. 17:43
0

Kellay... Ania bardzo dobrze napisała, więc nic dodać nic ująć :)
moje gg jest udostępnione dla wszystkich i pisze z częścią dziewczyn ale o normalnych rzeczach nie związanych z paznokciami (czasami o pazurkach ale o lakierach czy zdobieniach itp), bo ja nikomu nie będe nic doradzać w sprawie firm żeli/akryli itp bo się nie znam, nie zajmuje się tym, paznokcie to moje hobby :D
te dziewczyny co napisały właśnie tak jak napisała Kasia nie umiały zadawać pytań... na początku wogle nie wiedziałam o co im chodzi... ani cześć ani nic... :) ;)

Odpowiedz
KasiaS 2013-05-14 o godz. 17:04
0

Ja wybierając się na kurs przeczytałam wszystko na tym forum, na forum Ani i w wielu innych miejscach. Na początku miałam straszny mętlik w głowie. Czytałam kolejny raz i jeśli coś było dla mnie niejasne, dopiero wtedy zadawałam pytania. Nie pytałam o rzeczy, które są dokładnie opisane na forum, lecz o coś co wzbudzało moje wątpliwości lub nie było poruszane w dyskusjach.
Uważam, że trzeba podejść do całej sprawy z pasją i realnie ocenić swoje możliwości.
Wiem, że nasze Kochane Profesjonalistki odpowiadają na wszystkie pytania :D Wiem, bo pytam, pytam, pytam.......i nigdy nie zostałam bez odpowiedzi :D Wydaje mi się, że trzeba umieć zadawać pytania, a niektóre osoby tego nie potrafią
Ja poświęciłam dużo czasu na przyswojenie teorii i dopiero wtedy wybrałam się na kurs. Sądziłam, że tam zweryfikuję swoją wiedzę i uzupełnię ją o praktyczne umiejętności. To była dobra kolejność, bo w rezultacie w czasie szkolenia wiedziałam, kiedy pani "instruktorka" robi błędy
Niestety nie każdy może być stylistą paznokci, bo do tego potrzebne jest to coś :D

Odpowiedz
Anna z Toronto 2013-05-14 o godz. 15:54
0

Kellay, sluchaj, nie pisalam tego do dziewczyn ktore "serio" sie tym interesuja i planuja skonczyc kursy oraz traktuja to jako zawod...a nie jako hobby.

Porada jest jedna sprawa...ale jak ktos sie mnie pyta na GG "dlaczego paznokcie sie odklejaja" i 0 innych detali ...nawet sie nie przedstawia, nawet o sobie nic nie napisza....i ja musze od niej wyciagac co uzywa i jak robi...i jeszcze nie chce sie tej osobie czytac tego co juz jest na ten tamat napisane.......bo ona swojej kolezance robi paznokcie....to wiesz....troche to jest nie fair.........

o to mi chodzilo...a nie o to aby nikt sie o nic nie pytal

Odpowiedz
Gość 2013-05-14 o godz. 13:56
0

szczerze to po waszych komentarzach boje sie juz o cokolwiek spytac na tym forum!
dziewczyny zastanowcie sie tez co wy mowicie! tak jest wiele w tym racji bo nie watpie ze sa osoby ktore potrafia zalezc za skore.
ale z drugiej strony troche was nie rozumiem bo wydaje mi sie ze udostepniajac swoj numer gg na forum liczylyscie sie z tym ze ktos moze was prosic o porade
niestety w tej chwili malo jest miejsc gdzie mozna dowiedziec sie czegokolwiek w tym temacie i cieszylam sie ze znalazlam ta strone ale teraz troche mi glupio bo ja nie wiem wielu rzeczy na ten temat i (pewnie tak jak wiekszasc dziewczyn) chcialabym miec chociaz zarys tego jak to wyglada przed udaniem sie na jakikolwiek kurs, a wy tu naskakujecie ze my prosimy was o rady. oczywiscie nie bronie tutaj dziewczyn ktore twierdza ze bez kursu wszystko potrafia to to juz w ogole inny temat jest.

Odpowiedz
Anna z Toronto 2013-05-14 o godz. 13:05
0

Problem jest taki ze to forum nie jest dla profesjonalistow. Czyli kazdy jest zachecany do czytania...no i takie sytuacje powstaja.

Ja lubie pomagac, ale ludziom ktorzy na serio sa zainteresowani tym ZAWODEM..a nie "bawia sie z akrylami czy zelami"
Nie mam czasu na zabawy

To ze kursy sa kiepskie nie jest wystarczajacym powodem aby ludzie uczyli sie "sami" na znajomych.
Po prostu jako profesjonalisci powinnismy wiecej WYMAGAC od firm.
Jezeli uwazamu ze kurs byl tragiczny, to zamiast narzekac, to isc do dyrektora firmy i zlozyc zazalenie..........i sytuacja sie zmieni.
Oczywiscie mozna sie dzielic uwagami na forum, bo od tego to forum jest.
Np. uslyszalam od osoby ktora przyjezdza na moje szkolenie, ze na szkoleniu ktore robila nie powiedziano jej ze paznokcie trzeba odtluszczac przez nalozeniem produktu (0 komentarza)

Zrozumiec tez trzeba ze 2 dniowe szkolenie nie nauczy Was wszystkiego. Gdybym mieszlala blizej to zrobila bym 6 tygodniowe szkolenie (2 razy w tygodniu)....i to bylby 1 system.....a nie 3 systemy w 2 dni.

Ale....schodze z tematu
Chodzi mi o to ze ludzie mysla...ze jak tego mozna sie nauczyc w 2 dni to po co wogole bulic za szkolenie...jak ktos mi na GG powie.

A to ze ludzie sie pytaja, i probuja...to niech sobie probuja...a niech sobie robia znajomym.......kawiarnie jakos sie nie martwia tym ze kawe mozna kupic sobie w sklepie i ze ludzie sobie w domach robia.........

Nozyczki i farbe tez mozna sobie kupic.....ale czy bede sobie sama wlosy obcinala?

Tym optymistycznym akcenetem koncze ;)

Odpowiedz
Barbi_Wawa 2013-05-14 o godz. 07:38
0

Azda ta pierwsza tez byla u mnie na gg.Jak jej powiedzialam ze sie nieda nauczyc tipsow z internetu to sie oburzyla.Do mnie takie dziewczyny przylaza prawie co dzien czasem nawet 3 czy 4 to jest poprostu koszmar.One niechca zrozumiec ze do robiena tipsow potrzebna jest praktyka ale tez i pewna wiedza o kturej sie tak niepisze na forum bo dla nas dziewczyn po kursech to sa oczywiste rzeczy.

Odpowiedz
Gość 2013-05-13 o godz. 07:46
0

Zgadzam się z Tobą Azde...
Ja na szczęście mam Karolinke której będe wierna ;) :D hehe

do mnie też napisała jakaś dziewczyna, ale ani cześc na początku, ani się nie przedstawiła... tylko zaczeła pytać o jakąś firmę. W końcu sie spytałam kim jest to powiedziała że 'dziewczyna z okolic Trójmiasta, która zaczyna bawić sie akrylem' hmmm... powiedziałam jej że niestety jej nie pomoge bo ja tym się nie zajmuje... ale wogle ta "rozmowa" była dziwna ;)

Odpowiedz
Misstres 2013-05-15 o godz. 05:18
-1

Sissi!!! Masz praktykę, wiadomości teoretyczne... z doświadczenia.... Mi - i podejrzewam, że dziewczynom chodzi o kobietki, które myślą, że to tak wiesz hop- siup i się $ robi!!!! a to niekonieczie tak..chyba przyznasz racje :)
Pozdrawiam

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie