Jak śpią Wasze maleństwa?

U mnie Jest identycznie Fletzerke. Też jestem zadowolona z karmienia butlą, choć przyznam, że na początku byłam załamana tym, że nie mam pokarmu. Ale z czasemj zrozumiałam, że dzieci karmione sztucznym mlekiem też się zdrowo chowają. Mój Filip przybiera 800 gram na 3 tygodnie, jest radosny, zadowolony, zdrowy, nie ma żadnych uczuleń i alergii, broń Boże kolek!!! (tego bym chyba nie zniosła psychicznie). Płacze tylko czasem wieczorem kiedy chce spać a nie może zasnąć. Poza tym moja mama również karmila mnie i brata sztucznym mlekiem i muszę przyznać, że do tej pory pierwszy zastrzyk dostałam leżąc przed porodem na patologii ciąży (przeciwbólowy). Nie choruję w ogóle, jak do tej pory, raz w roku małe przeziębionko. A mam już (niestety!!!) 26 lat!

Jolliet ja tez karmie butelka, od samego poczatku. I jestem bardzo zadowolona. Kinga nie ma kolek w ogole, zadnych zatwardzen, w nocy spi jak zabita, w dzien jest aktywna, czasem sie zdrzemnie. Do tego, odpukac, ogole nie choruje. Butla wcale nie jest zla!

No wlasnie - butelkowe mamy maja wieksze szanse na wyspanie sie. Mieszanka jest wolniej trawiona przez dzieci i dlatego nie potrzebuja one tak czestego karmienia.

Niestety butlą - jak to plastycznie okresliła pani położna w szpitalu - TY DZIECKO NIE Z TYCH DOJNYCH Męczyłam się 3 tygodnie i przystawiałam małego do piersi, stosowałam herbatki, zapędzałam do pracy laktator i nic - ani kropli. Dlatego teraz Filip tak długo śpi. Nie jest przyzwyczajony do piersi i nie budzi się w nocy żeby go nawet przytulić.

Jolliet a karmisz piersia czy butla?

Mój synek jest kąpany ok. 20, po kąpieli troszkę się jeszcze bawimy bo woda go rozbudza. Zasypia ok. 22-23 i śpi do 7-8 rano. W nocy nie ma żadnych pobudek, nawet sporadycznie. W dzień śpi bardzo mało, jest wypoczęty i bardzo aktywny. Je co 4 godziny, pomiedzy karmieniami czasami zaśnie na godzinkę, góra dwie, ale to nie zawsze.

Ostatnio dużo czytałam o tym jak ważne są nocne karmienia i jest to teraz moim pocieszeniem. Dziś Wojtek budził się o 23.30 , o 2, 4.30 i o 6 . Nie śpi do teraz.

Moja Natalka w nocy spi zwykle od 22 do 6 rano ,w dzien spi lacznie ok 3-4 godzin.Jak na 1,5 miesieczne dziecko jest poprostu super.Ale je tez bardzo duzo bo czasami zje 2 butelki po 125 ml .

Coz, moj Marek jest pod tym wzgledem wrecz idealny, az nie chce zapeszac. Mniej wiecej jak skonczyl 6 tygodni, zasypia o okolo 20.30 i czasem budzi sie o 5 na pieciominutowe karmienie, a czasem spi do 7 nad ranem. W ciagu dnia rowniez spi okolo 5-6 h w sumie. W ciagu dnia spi tak duzo miedzy innymi, ze klade go na brzuszek, zeby cwiczyl, ale on momentalnie zasypia albo zaczyna sie drzec w nieboglosy, stad tez glowka dalej mu sie buja.
Hala, Marek tez okazjonalnie nie chce jesc po kapaniu, wiec go nie zmuszam i klade spac bez jedzenia.
Zastanawiam sie, czy moj synek tyle spi, bo ja w ciazy okropnie duzo spalam? Czy moze dlatego, ze pierwsze 6 tygodni zycia nie spal wcale?W kazdym razie nie bede sie tym martwic.

No to my w sumie od poczatku mielismy spokoj. Po powrocie ze szpitala Kinga budzila sie tylko raz w nocy, okolo 3. Ale juz od dwoch miesiecy zasypia okolo 23:00 i budzi sie o 6-6:30. Nigdy jej sie nie zdarza inaczej. Naprawde mamy szczescie! Ale za to w dzien nie spi wcale badz prawie wcale.

nie ściągam mleka a piersi jak wstaje sa strasznie twarde i co prawda wkładam wkładki ale i tak jak się budze rano to mam wszystko zalane mlekiem choć ostatnio toche miej

Agulka1, nie musisz w nocy ściągać mleka? Jak mój Olo pospi dłużej niż zwylke musze odciągać w nocy mleko, bo mam bardzo twarde piersi, nie wspomnę o tym, że wyszystko jest zalane mlekiem. Marzę juz o tym, zeby wreszcie móc spać bez biustonosza. Póki co nie ma szans

Olek od mniej więcej 3 m-ca życia budzi się w nocy ok 24 i 5 rano. Zasypia ok. 19,30 i śpi przeważnie 12 godzin.
W ciągu dnia spi 2 razy po ok. 45 minut.

Ale zazdroszcze wam Ja tez tak chce. Spac po 8h.

Mogę cie pocieszyc, że mój Bartus też ma okresy częstego budzenia się w nocy. Lub raczej wyjatkowe okresy, gdy obudzi się raz czy dwa razy w nocy :( Niestety takie juz są niektóre dzieciaki. To może byc sprawa karmienia- możesz spróbowac dokarmić maleństwo kaszką na noc. No, ale to niekoniecznie karmienie. Polecam na noc po przebudzeniu podawanie herbatki z melisą- uspokaja i odpreża dzieciaczki. A im starsze dziecko tym więcej przeżywa w nocy to co wydarzyło się w dzień Do tego dochodza zęby, nowe pokarmy itd. Lista może być bardzo długa...
Ja nie śpię już od ponad roku normalnie.

dziewczyny jak ja wam zazdroszcze... muj synus budzi sie w nocy bardzo czesto.. od 3 do 8 razy.. zalezy jaka ma noc.. dzisiaj karmilam go 3 razy i nareszcie sie wyspalam.. i tak sie zastanawiam czy aby nie mam problemu z pokarmem.. ze tak slabo spi... czasami zdarza sie ze po 10 minutach sie obudzi.. najdluzszy sen ma jak mu w nocy podam cherbatki ziolowej i cyca... wtedy spi do 3-4 godzin pozniej 2 i znowu wstaje czesto.. co mi doradzicie?? pozdrawiam

A podobno kąpiel uspokaja Od małego kąpiemy Bartusia ok 20, po kąpieli jedzonko i spanie. Niestety ostatnio coś sie maluchowi poprzestawiał i wcześniej jak o 21 nie chce spać

Atad u nas podobnie. Wojtek nie wiem dlaczego ale po kąpieli się drze i je nerwowo, czego efektem jest często zaśnięcie na głodniaka, potem budzi się i trzeba go dokarmić. A propos o której kąpiecie dzieci i jak wygląda kwestja karmienia przed i po kąpieli. Tez chciałabym by Wojtek budził sie dopiero ok. 3.

moja majka od dawna juz budzi sie w nocy dwa razy: około trzeciej ( czasami jest to po druiej, czasami około czwartej) i koło 5-6. potem od 7 kima jeszcze troche , ja z nia najczesicej, tak wiec nie jest zle. najgorsze tylko , ze tak jak pisalam juz wczesniej, od 2 - 3 tygodni nie zasypia mi od razu , tylko '" NA RATY" i wkurza mnie to, bo tak na prawde zasypia w koncu około 23, a czasami i pozniej

Piotrus w nocy budzi sie wreszcie tyko2 razy. 1 raz kolo 3 cos tam pomlajda a potem kolo 5 no i od 6 jest juz na "nogach" nieraz do 10..
w dzien to roznie....spi po godz nigdy po 2
co ciekawe zawsze sie budzi jak zaczynam jesc obiad jakbu mial jakis czujnik w tylku.. dobrze ze jestesmy w domu to nikt mi jedzenia niezabiera. w szpitalu jak niezdazylam zjesc, co trudne 1 reka jesc 2 cycka dawac , to mi talerz zabierali swinie!!!!!!!!

8) mleka mam chyba w sam raz ... nic mi ponad program nieleci :o

mi wystarczy że pomyśle o malej i juz mleko samo płynie :o

Ja też bo Majeczka od urodzenia śpi po dwie godziny!...a i mi po dwóch godzinach juz z piersi samo mleko płynie :o

Jak ja wam zazdroszczę.

moja julka zasypia zaraz po kąpaniu tzn po 20 daje jej cyca i spi wstaje razem z moim męzem (chyba budzik ją budzi) tj o 6.30 czeka aż tata się wybierze do pracy i zasypia tak na około godzinke. koło 11 zasypia na następną godzinke. o 14 zasypia na godzinke czsami półtorej. o 17 zasypia na jakieś 20-30min i o 19 kąpiel. w sobote jak tata nie idzie do pracy to śpi od 20 do 9 bez karmienia nocnego.
teraz troszka nam się pokaplikowało bo bierzemy antybiotyk co 12h tj o 15 i 3 w nocy i jeszcze lakcit trzeba podać godzine wcześniej. podaje jej a ona sobie z tego nic nie robi łyka przez sen i się wcale nie budzi.
fajnie mam :D

Moj Maluszek od poczatku spi bardzo ladnie...wczesniej budzil sie troszke czesciej a teraz zdarza mu sie przespac do 8 godzin w nocy....choc nie zawsze.
Najczesciej,budzi sie okolo 3/5 nad ranem a nastepnie okolo 8,9.W przeciagu dnia spi srednio co dwie godzinki...czasami pol godziny a czasami nawet do 3....Jednym slowem spiochem jest... :D
Tym lepiej bo malo przybywa na wadze a podobno jak dzieci spia to rosna.....
Pozdrawiamy.... 8)

Moje po kąpaniu idą zaraz spać. Budzą się tak między 4 a 6. Póżniej od razu zasypiają i wstają po 3-4 godz. snu. Jest już koło 7-9. Następne karmienie i zaraz po idziemy na spacer, na którym zawsze śpią. Wracamy tak koło 13-14, karmienie i znowu spacer lub siedzimy w domku. Na spacerze śpia a w domku róznie. Bawią się w leżaczkach, patrzą w sufit, czasami sobie przysną. Karmienie koło 17 i zabawa aż do kąpania. Przed kąpaniem trzeba je trochę wymęczyć, więc bawimy się grzechotkami i nie pozwalam im usnąć.

Nie ma zadnej reguły, Wojtek potrafi pzrespać cały dziń tak jak wczoraj, albo spać dwa razy po 10 minut. W nocy zazwyczaj budzi się ok. pierwszej, trzeciej i przed szóstą. Je i zasypia, ale u nas w łóżku.