• Gość odsłony: 4553

    Czy zdążę urodzić dziecko?

    :?:
    Boję się, że będzie za późno. Mam skończone 33 lata, czas biegnie, a ja się boję, że nie zdążę.
    Już dostaję obsesji w sprawdzaniu, kto miał pierwsze dziecko, w jakim wieku. Pocieszam się albo dołuję takimi informacjami.
    - No nie, jeszcze nie masz dziecka, to już przecież najwyższy czas!
    - Nie stresuj się tak jesteś jeszcze młoda, staraj się teraz wszystko będzie OK.!
    Staram się, ale nie chcę dostać paranoi na tym punkcie, bo raczej mi to nie pomoże w zajściu w ciążę.

    Odpowiedzi (12)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-06-16, 14:21:01
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Marta2208 2009-06-16 o godz. 14:21
0

OCZYWISCIE ZE NIE MA REGULY, 33 LATA TO JESZCZE NIE ZA POZNO, ZYCZE POWODZENIA

Odpowiedz
NUKA 2009-04-30 o godz. 02:52
0

właśnie, nie ma na to reguły. wiek nie jest bardzo ważny, czasem kobiecie 30-sto paroletniej łatwiej się zajdzie niż dwudziestoparolatce. Nie ma się co stresować wiekiem

Odpowiedz
Gość 2009-04-29 o godz. 23:35
0

Nie martw się tak bardzo. ja mam 33 lata, zaszłam w ciążę po 3 miesiącach starań, dzidziuś rosnie zdrowo, powiem więcej, energii ma aż za wiele czasami, bo kopie mnie zdrowo, zresztą pytałam lekarza, bo też miałam obawy, ale badania prenatalne wykonuje się raczej po 35 roku życia. I jeszcze tylko dodam, że całą ciążę przeszłam bardzo dobrze, ani razu nie wymiotowałam, nie puchnę (no może odrobinę kostki nóg, ale nie można za wiele wymagać :)), za to zdrowo się odżywiam, sporo się ruszam, odpoczywam kiedy chcę i ciągle cieszę się z tego małego szkrabka, który we mnie dojrzewa. Głowa do góry, uda się!

Odpowiedz
Marta2208 2009-06-16 o godz. 14:21
0

OCZYWISCIE ZE NIE MA REGULY, 33 LATA TO JESZCZE NIE ZA POZNO, ZYCZE POWODZENIA

Odpowiedz
NUKA 2009-04-30 o godz. 02:52
0

właśnie, nie ma na to reguły. wiek nie jest bardzo ważny, czasem kobiecie 30-sto paroletniej łatwiej się zajdzie niż dwudziestoparolatce. Nie ma się co stresować wiekiem

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-04-29 o godz. 23:35
0

Nie martw się tak bardzo. ja mam 33 lata, zaszłam w ciążę po 3 miesiącach starań, dzidziuś rosnie zdrowo, powiem więcej, energii ma aż za wiele czasami, bo kopie mnie zdrowo, zresztą pytałam lekarza, bo też miałam obawy, ale badania prenatalne wykonuje się raczej po 35 roku życia. I jeszcze tylko dodam, że całą ciążę przeszłam bardzo dobrze, ani razu nie wymiotowałam, nie puchnę (no może odrobinę kostki nóg, ale nie można za wiele wymagać :)), za to zdrowo się odżywiam, sporo się ruszam, odpoczywam kiedy chcę i ciągle cieszę się z tego małego szkrabka, który we mnie dojrzewa. Głowa do góry, uda się!

Odpowiedz
Anetka74 2009-04-24 o godz. 23:39
0

Ja mam skonczone 31 lat ale moj maz konczy w tym roku 44.Planujemy dwojke i chcielibysmy sie wyrobic do jego piecdziesiatki.Czy sie uda,trudno powiedziec bo narazie po 10 cyklach nic.

Chcesz troche liczb:
-moja ciotka urodzila pierwsze dziecko po 3 latach staran w wieku 33,drugie 3 lata pozniej,
-moja dunska znajoma drugie dziecko w wieku 42 lat (zupelna wpadka),jej maz od niej starszy o 13 lat,
-moja nauczycielka z liceum urodzila w wieku 48 lat (kolejne bo w tym samym miesiacu zostala tez babcia),
-moja druga ciotka byla juz grubo po czterdziestce gdy urodzila pierwsze i zapewne ostatnie dziecko,
Napewno na roznego rodzaju forach dla starajacych sie itp. znajdziesz wiele przykladow poznego macierzynstwa.
Mysle,ze masz jeszcze wiele lat przed soba na zajscie w ciaze.Gadaniem sie nie przejmuj,wszystkim nie dogodzisz,mysl tylko o sobie i mezu.

Odpowiedz
Gość 2009-04-24 o godz. 13:41
0

Wszyscy mówią .... uda się tylko, o tym nie myśl...
moze wydawać się trudne, ale...

...u mnie faktycznie sie sprawdziło!
jak już wszystkim znajomuym, rodzinie i narzeczonemu powiedziałam, ze NA PEWNO bede miała duże problemy z zajściem w ciąże (bo w wieku 20 lat usłyszałam od lakarki "jesteś bezpłodna"! choć to oczywiście nie była prawda), to współżyliśmy oczywiście bez żadnych zabezpieczeń z cakowitą pewnoscią, ze NA PEWNO od jednego razu nie zajdę w ciażę.... no i co?
nagle okazało sie, ze jestem w 6 tygodniu ciąży!
czyli wystarczyły 2 cykle w całkowitym wyluzowaniu
byłam w takim szoku, jak zobaczyłam bijące serduszko na monitorze USG, ze tylko darłam się w gabinecie lekarki "ale jaja, ale jaja!"
:))

Odpowiedz
Gość 2009-01-16 o godz. 12:28
0

Aniu niestety czesto los plata takiego figla, ze im bardziej sie starasz, tym gorzej - figa z makiem...
Odpusc sobie, pomysl: za kilka miesiecy bede sie starac o dzidzie... daj odpoczac psychice, a sama zobaczysz... od niej naprawde bardzo wiele zalezy...

A moze sprobowalabys testow owulacyjnych?
Pomogly one juz baardzo wielu dziewczynom trafic w TEN dzien... :) ktory czesto wypadal inaczej niz przypuszczaly...

Jesli Cie to interesuje zajrzyj tutaj:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=36756253

Ta dziewczyna, ktora to sprzedaje, sama miala ogromne priblemy z zaziazeniem...
Teraz jest mama dwojki dzieci i posiada imponujaca wiedze z zakresu: "co zrobic, zeby sie udalo"
I chetnie udziela odpowiedzi na wszystkie osobiste pytania z tym zwiazane!!!

Zycze powodzenia w staraniach!!!
Zobaczysz, bedzie dobrze!!!

Odpowiedz
Gość 2009-01-16 o godz. 00:36
0

Nie martw się Aniu. Ja już też mam prawie 30 na karku, ale ciągle wierzę, że urodzę zdrowe dziecko już niedługo. Pół roku temu urodziła moja znajoma w wieku 42 lat i wszystko jest w porządku. Ma śłiczną, zdrową córeczkę. Głowa do góry. Pozdrawiam

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-01-15 o godz. 00:03
0

dzięki za wsparcie
:D

Odpowiedz
Gość 2009-01-14 o godz. 23:58
0

nie trzeba tracić wiary, może jak trochę przestaniesz o tym myśleć to się uda. Głowa do góry, może w nowym roku będzie lepiej.

Odpowiedz
Gość 2009-01-14 o godz. 18:53
0

Joanna 73 napisał(a):Ale skoro tak się tym przejmujesz to czemu nie zachodzisz w ciążę? Jak bardzo tego pragniesz to nie ma co czekać.
Nie czekam na nic. Nie zachodzę pewnie dlatego, bo tak się przejmuję, że czas ucieka i ja nie zdążę. Koło się zamyka.
Gdybym miała pewność, że zajdę w ciążę np za rok to też w porządku. Ja się boję, bo jeśli teraz się nie udaje to pewnie później będzie jeszcze gorzej.

Siunia - dzięki za słowa otuchy ! lol

Odpowiedz
Gość 2009-01-14 o godz. 08:17
0

moja koleżanka zaszła w ciążę w wieku 36 lat. starala się przez 4 lata (zaczęła tuż po ślubie), ale zaczęły się "schody". Jednak się udało i za 2 miesiące zostanie mamusią. uszka do góry będzie dobrze. jeśli tylko tego pragniesz, będziesz jeszcze tulić swoje maleństwo.

Odpowiedz
Gość 2009-01-14 o godz. 03:39
0

Moja znajoma urodzia 1 dziecko w wieku 38 lat, więc chyba można. Ale skoro tak się tym przejmujesz to czemu nie zachodzisz w ciążę? Jak bardzo tego pragniesz to nie ma co czekać.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie