Jak poradzić sobie ze zmęczeniem w ciąży?

ja na poczatku tez najchetniej przesypialabym cale dnie i noce. teraz zauwazylam ze "lamie" mnie glownie po posilkach - jakies 6 razy dziennie :D co drugi, trzeci dzien robie sobie popoludniowa drzemke - moja praca mi na to pozwala :D :D przed ciaza, zebym nie wiem jak byla zmeczona, nie potrafilam zasnac w ciagu dnia. teraz - nawet w samochodzie w drodze po zakupy - pod warunkiem ze to maz prowadzi lol
http://lilypie.com

My rozpoczynamy 20 tydzień i wciąż jestem zmęczona.
Oj, żeby mi się tak chciało jak i mi się nie chce.

Ja też po powrocie z pracy spałam i nie było silnego, który by nie zmusił do nauki. Musiałam zrobić sobie wolne od pracy, żeby jakoś dalej ciągnąć studia.

Jedzenie codziennie mięsa (kotlety schabowe, karkówka) trochę pomaga.
Podobno wątróbka dodaje więcej energi, ale jakoś nie mogę się zmusić.

Wszystko z Tobą ok napewno. Pamiętam, że na początku ciąży też ciągle spalam, na siedząco na leżąco gdziekolwiek i wiecznie bylam zmęczona z tego co wiem to normalne, przecież organizm rozpocząl swoją ciężką pracę tworzy malego czlowieczka. Odpoczywaj.
Pozdrawiam serdecznie

a ja przez całą ciążę spałam jak zabita...a przed miałam tródności z zasypianiem...podobało mi się takie ciągłe leniuchowanie... :P

witajcie mamuski.
ja tez nie moge sie zmusic do zadnej aktywnosci.na cale szczescie musze czasem wyjsc z psem.inaczej to katastrofa by byla.tez jestem od tygodnia juz na zwolnieniu na cale szczescie.wracalam z pracy i bylam martwa.moglam tylko spac.
a jesli chodzi o pierwszy trymestr to przespalam caly.praca-lozko,praca-lozko.
pozdrowienia

Hej,
a ja jestem już w siódmym miesiącu i też ciągle bym spała i spała, tragedia. Czy to też normalne? Czy tak będzie do końca?
Ja na szczęście do końca ciąży mam już zwolnienie, ale czasami to mi aż szkoda czasu na spanie, ale do żadnej aktywności zmusić się nie mogę.

Pozdrówka.
Gula

ja przez pierwsze 3 miesiace moglam spac na stojaco i o kazdej porze :D

Dokladnie mam to samo...ciagle chce mi sie spac i spac...ba ja juz budze sie spiaca lol no coz takie uroki pierwszych tygodni i trzeba je przyjac z pkora i dostosowac sie do "wymogow" organizmu bo on sam wie czego potrzebuje i tego sie domaga....wazne aby "mu" w tym pomoc a nie z tym walczyc

to norma Wiolu :)
ja prawie caly pierwszy trymestr przespalam, a w pracy to normalnie na siedząco zasypialam i żadna kawa nie pomagala
przejdzie za kilka tygodni :)
pozdrawiam i gratuluje fasolki

Nie martw sie, to calkiem normalne. W pierwszym trymestrze większości przyszłych mam chce sie spać i to nie tylko o 20. To hormony tak działają.
Ja miałam taki okres,ze juz o 14 chetnie bym sie zdrzemła. Mimo tego,ze też nie mam stresującej i wyczerpujacej parcy. Przychodziłam do domu i właśnie koło 19-20 już drzemałam, a często robiłam sobie tylko krótką przerwe na wieczorną toaletę i spałam dalej.
Jeśli to cie pocieszy już w II trymestrze taki stan mija i bedziesz miala wiecej energii. Choć czasami i teraz zdarza mi sie położyć spac całkiem wczesnie.

MOja serdeczna koleżanka, poradziął mi na samym poczatku ciązy "śpij ile Ci sie chce, bo w drugiej ciązy nie bedzie to już takie proste, bo starszy berbeć wymaga uwagi"

pozdówka i kolorowych snów;)
MOBIK