• miu miu odsłony: 1437

    ??????Co sie dzieje???????

    Nie było mnie tu długo bo miałam przeprowadzke.Zajrzałam i własnym oczom nie wierze.Sledziłam całą te kłótnie od początku ale sie nie włączałam.Napisałam tylko jeden post o tym jak bardzo mnie denerwujecie bo UTRUDNIACIE NORMALNE KORZYSTANIE Z FORUM.Uwazam ze to co sie tutaj dzieje jest żenujące ,czuje sie kompletnie skołowana czytając to wszystko.Jakies podziały spiski obgadywanie-jejku nie wiem co powiedziec.Nie wspomne juz o wulgarnych słowach jakie tu padły co swiadczy o kompletnym braku samokontroli co u niektórych z was.Mysle ze Beacie jest bardzo przykro kiedy czyta na własnym forum takie rzeczy zwłaszcza ze jej tez nie oszczedziłyscie i zasypałyscie pretensjami o nie wiadomo o co.SAME JESTESCIE ODPOWIEDZIALNE za to co sie tu wydarzyło a ona w tym nie brała udziału i w niczym nie pomoze.
    Cała sytuacja przestała mi sie podobac juz w momencie gdy pojawiła sie Iskierka55.Nic sie nie odzywałam bo bałam sie ze mnie zmieszacie z błotem tak jak ją.Bo coz ona takiego zrobiła?Wyraziła własne zdanie?Cóz w tym złego.Od tego jest to forum i uwazam ze kazdy ma prawo byc tu ciepło przyjety nawet jesli ma zdanie odmienne od reszty bo to forum słuzy do dyskusji.Ona niczym was nie obraziła.Nie uzywała obrazliwych słów WY NATOMIAST TAK.To wy rozpetałyscie całe to zamieszanie napadając na nią.To było jadowite i dało mi do myslenia tylko tyle ze nie warto byc oryginalnym myslec pozytywnie a co gorsza mówic o tym bo mozna oberwac.Mozna tylko przytakiwac wiekszosci.I CZUC SIE JAK BARAN W STADZIE.
    Czułam sie oburzona tym wszystkim bo osobiscie cenie sobie osoby które mają własne zdanie nie zmieniają go a uwaga Iskierki55 wcale mnie nie obraziła a raczej była pozyteczna bo pozwoliła spojrzec na macierzynstwo z innej strony.Moze gdyby tak na to spojrzec nie byłoby tej kłótni.
    Na koniec jeszcze jedno o czym chyba zapomniałyscie.
    TO JEST TYLKO INTERNET.
    Tak naprawde sie nie znamy.
    Aby nawiązac przyjazn trzeba z kims przebywac robic cos wspólnie sprawdzic sie w codziennym zyciu a my-tak naprawde nic o sobie nie wiemy.To tylko namiastka kontaktów miedzyludzkich.Wiec traktujcie to foum tak jak powinno byc traktowane i nie mieszajcie w to uczuc i emocji.SŁUZY ONO WYMIANIE INFORMACJI DOSWIADCZEN TAK ABY JEDNA MAMA MOGŁA POMÓC DRUGIEJ MAMIE-TO NIE TALK-SHOW.

    Zajrzyjcie sobie do wątku "wykrzycz sie.."
    mysle ze powstał po to abyscie zrozumiały ze ludzie mają naprawde powazne problemy.Ze zdrowiem na przykład.Nie takie jak te tutaj.To są prawdziwe kłopoty i uzasadniony powód do nerwów.Uspokójcie sie.

    Odpowiedzi (6)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-07-07, 18:46:36
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-07-07 o godz. 18:46
0

ok dzieczyny już sie nie interesuje

Odpowiedz
Anabela 2009-07-07 o godz. 17:31
0

Zlituj się bibi, tylko nie tłumaczyć, bo znowu rozpęta się wojna na następnym wątku. Wszystko już za nami, tylko niedobitki niezadowolonych które nas opuściły (chociaż ciągłego dokuczania nam nie można tak nazwać) walczą jeszcze na jednym wątku. Nie zawracaj sobie tym wszystkim głowy, bo nie warto, uwierz mi. Jest wiele innych ciekawych rzeczy do poczytania...

Odpowiedz
Gość 2009-07-06 o godz. 18:51
0

Weszłam na forum i własnym oczom nie wieże co tu sie podziało ktoś mi wytumaczy ???? :o

Odpowiedz
Anabela 2009-07-06 o godz. 12:18
0

Ja też dzisiaj postanowiłam, że już nie włażę w te wątki (a raczej wątek), na których odbywa się rzucanie błotem na odległość, bo mnie szlag trafia. Mało mam czasu na siedzenie nad komputerem więc szkoda go tracić na przeglądanie kto komu i za co (najczęściej nie wiadomo za co) dołożył.

Odpowiedz
Gość 2009-07-05 o godz. 15:05
0

popieram was drogie mamy.. po co sie one ulicha kluca, zeby nie powiedziec tego donioslejszymi slowami.. eh..
pozdrawiam

Odpowiedz
Reklama
BOLKOWA 2009-07-05 o godz. 15:00
0

POWIEM CI ZE SAMA NIE WIEM O CO CHODZI, NIE ZAGLĄDAŁAM NIGDY NA TEN POST GDZIE ODBYWASIE TA KŁÓTNIA, TAKŻE NAWET NIE WIEM O CO CHODZI I KTO SIE DOGADYWAŁ.
PRZECZYTAŁAM JEDYNIE POSTA SZCZEŚLIWKI ZE ODCHODZI.
ALE POPIERAM TWOJĄ WYPOWIEDŹ.

JA SIE BARDZO CIESZE ZE JEST FORUM, DOWIADUJE SIE WIELU INFORMACJI ITD. A W TE "NIEPOTRZEBNE' DYSKUSJE SIE NIE WTRACAM BO MNIE TO RYBKA.NIE PO TO TU WCHODZĘ!!
POZDRAWIAM

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie