-
Gość odsłony: 5785
Co dalej po drugim poronieniu?
Witam wszystkie panie!Z jednej strony smuce sie po stracie drugiej ciazy,ale pociesza mnie takie forum jak to!czytam duzo waszych emaili i podnosi mnie na duchu wiadomosc ze takich kobiet jak ja jest wiele i sobie radza.Wyszlam ze szpitala 4 dni temu,juz najgorsze za mna 2 obumarle ciaze.Prosze o porade co mam teraz robic,napewno z wynikiem hist-pat do gina ale co dalej ze mna bedzie.Zazanacze ze w obu ciazach zaszlam od pierwszej próby tylko gorzej z jej utrzymaniem .Dziekuje z gory za pomoc.
ANETT a może faktycznie powinnaś udać się do innego ginekologa, może ten nie jest tak dobry jak uważasz? Życzę ci dużo szczęścia w kolejnaj próbie i mam nadzieję że za paręmiesięcy będziecie mieli upragnionego bobaska
Odpowiedz
Czesc,Jbylam wczoraj u mojego lekarza i za bardzo sie nie wysilil!Sama zasugerowalam ze zaczne od badania hormonow tarczycy i przeciwcial przeciwtarczycowych.Z tymi wynikami kazal mi przyjsc i wtedy jak endokrynolog nic nie wykryje to da mi skierowanie na chlamydie toxoplazmoze i tyle.Ja pytalam ze moze bysmy hormony zrobili ale on stwierdzil ze to mozna wykluczyc bo mam regularne cykle i nie obfite i latwo zachodze w ciaze.Dziewczyny jak sadzicie gdzie sie udac po porade i jakie badania wykonac moze na wlasny koszt?
Mam pytanie do Marty-jakie dokladnie badania immunologiczne wykonalas?
Pozdrawiam i nie wiem co dalej robic..
Dziekuje marto za podpowiedz napewno wezme to pod uwage i podpowiem lekarzowi.Mam wizyte za 2 dni u mojego gina wiec cos sie wiecej dowiem i zobacze na jakie badania mnie skieruje.Bede z wami na biezaco ale za was rowniez trzymam kciuki.pozdrawiam pa
Odpowiedz
Ja także niestety poroniłam dwa razy. Tak jak i Ty zachodziłam w ciążę za 1 podejściem. Pierwszą ciążę poroniłam w 9 tyg. (ciąża zagrożona nie dało się utrzymać) zaś przy drugiej było juz gorzej bo w 8 tyg. stwierdzono na usg że to ciąża martwa. Jednym słowem przeszłam to co Ty i bardzo dobrze Cię rozumiem i współczuję. Ale moja droga głowa do góry. Wszystko będzie dobrze. Mnie i męża skierował lekarz na badania immunologiczne. Okazało się ze jesteśmy na siebie "uczuleni" i każda zapłodniona komóra jajaowa będzie odrzucana przez mój organizm. Ale jest na to rada. Alloimmunizacja - 3 zastrzyki co 3 tyg. zrobione z leukocytów krwi mojego męża. Potem specjany test CBA. U mnie wyniki po alloimmunizacji wyszły super. Teraz możemy spokojnie podchodzić do kolejnej ciąży. Tylko będę musiała w 8, 12, 24 tyg. ciąży ponownie wziąść szczepionki, zapobiegawczo chroniące przed poronieniem.
Nie wiem czy Ci pomogłam tym opisem ale moze chociaż coś podpowiedziałam.
Trzymam kciuki za Was.
Dziewczyny mam ogromne wsparcie w mezu i rodzinie.Najwazniejsze jest ze jestem ogromna optymistka i kazdy mnie podziwia ze nie rozpaczam i sie trzymam.
Pierwsza ciaze obumarla mialam w 7 tc ale dopiero w dwa tygodnie pozniej zaczelam plamic i tak odkryli ze juz po wszystkim.Po 3 miesiacach zaszlam znowu w ciaze i mialam robione usg co tydzien bo nie bylo widac zarodka tylko pecherzyk.na trzeciej wizycie kiedy szlam z nadzieja ze wreszcie ujrze na monitorze moje "ziarenko",lekarz stwierdzil ze juz sie odkleja i dostalam skierowanie do szpitala.i tak wlasnie jestem tydzien po zabiegu.Mam dobrego lekarza wiec mysle ze znajdzie przyczyne.za tydzien mam u niego wizyte, mowil mi przed zabiegiem ze porobi mi rozne badania.Podejrzewam sama juz jedna rzecz-to moze byc z tarczyca poniewaz jakis rok temu mialam kiepski wynik tarczycy(TSH)i bralam przez 3 miesiace tabletki na obnizenie tego hormonu.Potem wszystko wrocilo do normy mam wynik zprzed 4 miesiecy i jest ok.ale Wyczytalam tez ze moze tu chodzi o przeciwciala przeciwtarczycowe.juz sie zarejestrowalam do endorynologa moze zaczne od tych badan.Bioorac pod uwage wasze doswiadczenia czuje ze bedzie wszystko ok.A tak apropo to forum strasznie podnosi na duchu.Jestescie super!Bedziemy w kontakcie pozdrawiam pa
anett wszystko chyba zalezy od tego co bylo powodem poronien... przydalby sie dobry lekarz, ktory poprowadzi cie do nastepnej ciazy i bedzie umiala mozliwie jak najlepiej wyeliminowac wszelkie niebezpieczenstwa...
Odpowiedz
Mi również jest bardzo przykro Anett. A w którym tygodniu straciłaś te ciąże i co było przyczyną?
Trzymaj się cieplutko :P
[url=http://www.fertilityfriend.com/home/909e3]
jest mi przykro z tego powodu
najważniejsze teraz abyś miała oparcie w bliskich ci osobach
trzymam kciuki aby wszystko sie udało i abys mogła zostać mamą
Podobne tematy
- Jakie badania powinien wykonać mężczyzna po drugim poronieniu? 26
- Po poronieniu smutek i ..... co dalej będzie 9
- Znów jestem w ciąży, udało się w drugim cyklu starań 8
- Czy nie powinnam zrobić cytologi w drugim miesiącu ciąży? 6
- Czy można zajść w ciążę kochając się w drugim dniu miesiączki? 4
- Jak uzależniacie decyzję o drugim dziecku? 274